Subject: »Real Madrid

Bo Real był liderem.

Ogląda się za Atletico, porównując punkty do Real XD

A za Atletico może się oglądać. To już chyba tradycja, że Barcelona podejmuje idiotyczne decyzje.
(edited)

Atletico na ten moment gra stabilnie i są głównym pretendentem do Mistrzostwa. Nabijam się bo wspomniałeś kilka dni temu, że Real jest lata świetlne przed Barca jeżeli chodzi o kadrę. Co jest oczywiście wierutną bzdurą a wyniki Realu tylko to potwierdzają. Ośmieszyli się z Szachtarem, Cadizem, Valencia i niewiele brakowało by zaliczyli wtopę w Niemczech. Żelazna obrona straciła już 16 bramek w sezonie.

Kowal mowil, ze Atletico siegnie po tytul ;d
prorok?
w sumie nie byloby to dziwne przy formie Realu i Barcy, jak nie teraz to kiedy

Mają bardzo duże szanse. Zyskali Suareza co im nastuka te 20 bramek w sezonie, Felix może grać trochę cofnięty jak niegdyś Griezmann co jest bliższe jego nominalnej pozycji. Wystrzelił Llorente, dokupili Kondogobie. Mają szeroka kadrę i wygląda na to, że są w formie bo nastukalo już 17 bramek co w ich wykonaniu jest wyczynem na tym etapie. Nie skreślałbym Sociedadu, powalczą o top4, też mają fajna kadrę. W ogóle w Laliga ciekawy sezon będzie bo i Villarreal wydaje się ciekaw, Betis, Sevilla, Getafe, Valencia.

mysle, ze Sevilla moze ukonczyc przed Sociedad chociaz zaczeli slabo

Tak, tak, Real się ciągle ośmiesza i kompromutuje, Barcelona gra świetnie. Tymczasem Real jest przed Barceloną. :D


Kadra Realu jest nieporównywalnie lepsza od Barcelony. Przy Realu widać jakiś sens i ewolucję kadry. W Barcelonie jest burdel i robienie chaotycznych bezsensownych transferów ewentualnie wałków.
(edited)

poza tym możemy się śmiać z Viniego czy Rodrygo, narzekać, że sprzedaliśmy Hakimiego, ale mamy jednak wspomnianych brazylijczyków (wartych rynkowo niemało), mamy Odegarda, Kubo (oby rozwinął się na wyp. jak Norweg), Valverde + kilku innych piłkarzy w wieku 25 lat max, którzy pograją jeszcze długo

a kim mogą odpowiedzieć w Katalonii? Fati, Buig, De Jong i koniec, reszta zawodnicy będący dużo bliżej końca niż początku kariery
(a jeszcze kryształowy Dembele o ile zacznie dbać o siebie)
I mimo kryzysu - to prędzej Real będzie stać na Mbappe czy Hallanda, fcb stać było jak dotąd tylko na komiczną ofertę za Lautaro Martineza (która wywołała konsternację we Włoszech).
(edited)

a wiecie podstawowy bramkarz MONACO wypadł, a Majecki nawet nie zagrał...

Kadra Realu jest nieporównywalnie lepsza od Barcelony. Przy Realu widać jakiś sens i ewolucję kadry. W Barcelonie jest burdel i robienie chaotycznych bezsensownych transferów ewentualnie wałków.


Masz jeszcze jakieś ciekawe obserwacje Marek? Na przykład, że trawa jest zielona?
Kazdy wie, ze Real ma teraz dużo lepszą kadrę :P chociaz nie jest to sklad na wygranie LM...obrona niezbyt, Marczelo cien dawnego siebie, brak kozaka z przodu

i Varane, który chyba bierze udział w "kosmicznym meczu 2" - już od kilku dobrych miechów jakby ktoś z niego wyssał moc: w 2020 roku popełnił więcej błędów niż przez całą pierwszą kadencję ZZ

Warto dodać, że jest jeszcze Reguillon w miejsce Marcelo, który został sprzedany z opcją pierwokupu.

Z Achrafem nie wiadomo, jedni mówią, że taka opcja jest, inni, że nie ma :p

Real zakończył okienko z zarobikem 200 mln euro, Barcelona tnie pensje i są plotki o upadłości :D

W Barcelonie mówi się o transferze Depaja, w Realu o Mbappe/Halandzie

A jeszcze największy cios dla Barcelony nie nadszedł czyli koniec kontraktu i odejście Messiego po sezonie.
(edited)

No jednak są ludzie, którzy z tym dyskutują :d

Wiadomo, że Real nie ma składu na wygranie LM w lidze też mogą wygrać tylko pod warunkiem, że rywale będą cieniować.

też słyszałem wersję, że Hakimi ma zapis pierwokupu, byłoby super - śledzę go od wypożyczenia do Borussi i mam wrażenie, że dla ofensywnych drużyn lub przy graniu wahadłowymi w systemie z 3ma środkowymi - to może być jeden z najlepszych na swojej pozycji za kilka sezonów.

Błędy popełnia, czasem się za bardzo zapędzi albo wda w drybling na swojej połowie - ale widzę ogromny rozwój
(edited)

o właśnie, takie rzeczy mu się zdarzają, ale w sumie to przy obecnej formie Realu, szczególnie w obronie, nie odstawałby :P

całkiem zabawnie się to czyta:
#1 Real nie ma składu na LM, a na Ligę jak rywale będą ciency;
#2 Real ma skład, w którym widać ewolucję;

Uporządkujmy pewne fakty
#1 nikt nie zaprzecza, że Real jako instytucja radzi sobie doskonale, a Barcelona ma kłopoty finansowe i jest rozklekotana przez nieudolny zarząd.

#2 Jednak nie bądź śmieszny z tym składem, w którym widać ewolucję. Powiedziałbym raczej skład, w którym postawione na młode twarze, które na razie nie ogarniają, a w odwodzie są jakieś nadzieje na wypożyczeniach, które wyglądają obiecująco, ale to kompletnie nic na razie nie znaczy. Nie ma w kadrze Realu nikogo, kto wyróżniałby się w szatni, ba nie ma nawet nikogo, kto może aspirować, że będzie drugim Mbappe, Haalandem czy Sancho...

#3 Ofensywa jest cienka jak sik pająka. Liderem jest Benzema, którego ewolucja wciąż trwa. Sprowadzono Viniego, ale nie ma chętnego, który w końcu przyzna, ze to nie będzie drugi Neymar. Ziomek nie ma głowy jeszcze żeby grać w Realu, podobnie zresztą jak ten drugi Brazylijczyk Rodrygo. Nadzieją na ich rozkwit trwa a tymczasem albo strzela Benzema, albo Ramos. Sprowadzono Hazarda, ale kilka sezonów za późno. Jedna z większych wtop Realu, transfer trochę w stylu Bartomeu.

#4 Odegaard fajnie grał, ale w Sociedad. Pożyjemy zobaczymy co z niego będzie. Raczej kolejna nadzieja niż pewniak. Najlepsze czyta się o Kubo. Japończyk zagrał dobry sezon w Mallorce, kilka kolejek w Villarrealu i został okrzyknięty przyszłym Galacticos :D tu już poziom abstrakcji jest wyjątkowo naciągany pod teorie ewolucji.

Plotki o rzekomym przyjściu Mbappe czytamy już kilka sezonów. Osobiście uważam, że może skończyć w Realu, ale nie jestem już taki pewien czy zapłacą za niego cenę zbliżoną do Neymara, jak w perspektywie roku/dwóch/trzech będzie do wymiany Modrić, Kroos Ramos i pewnie jakiś PO. Na razie transfer Mbappe to taka telenowela zblizona do Hazarda, oby się nie ziszczały za późno. Hakimi i jego zapis o rzekomym pierwszeństwie Realu. Zawsze mnie to pierwszeństwo śmieszyło przy grubych transferach. Inter zabulił 40, a ze zmiennymi pewnie 45m. Jeżeli kiedyś go sprzeda to pewnie kwota będzie zbliżona, zwłaszcza jak się rozwinie. Rozumiem jednak, że to też podchodzi pod teorie ewolucji. Dla mnie to dobry deal finansowy Realu jest o wiele łatwiej znaleźć.

Sukcesu Realu to sprawdzone transfery. Teraz jest czas na testowanie bo było kilka tłustych sezonów, ale koniec końców przyjdzie czas, ze będzie trzeba sięgnąć po sprawdzonego stoper, pomocnika, skrzydłowych i 9tke. Do tej pory Ronaldo ciągnął przód, w obronie rządził Ramos, a w pomocy Modrić i Kroos. Ta ostatnia dwójka (poza Kroosem) niedługo skończy i tu trzeba szukać wzmocnień.