Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Real Madrid
Oglądam jego mecze. Jest plackiem. Ale to dobrze, im więcej placków w Madrycie tym lepiej dla Barcelony.
Niestety dla Ciebie. Ale możesz zaklinać rzeczywistość, placki zostaną plackami i zmiana taktyki, trenera nic nie da.
PSG to rasistowski klub, nie ma w niego racjonalnego wytłumaczenia dla dzisiejszego wyniku
Na szcęście w Realu placków nie ma.
Czy zmiana taktyki i trenera nic nie da to zobaczymy.
Dzisiaj zagrali z najlepszą drużyną na świecie a o wyniku zadecydowały błedy indywidualne. No ale skąd masz to wiedzieć jak nie oglądasz meczów.
Czy zmiana taktyki i trenera nic nie da to zobaczymy.
Dzisiaj zagrali z najlepszą drużyną na świecie a o wyniku zadecydowały błedy indywidualne. No ale skąd masz to wiedzieć jak nie oglądasz meczów.
Dzisiaj PSG zmierzyło się z przeciętna drużyną. Właściwie to wyszły wszystkie mankamenty tej drużyny z poprzedniego sezonu - brak obrony, placek Czuameni, brak środka pola, brak pressingu ofensywy. Xabi dostał wynik taki jaki dostawał z największymi w poprzednich sezonach. Real może sprowadzić jeszcze dwóch obrońców, ale jak w środku pola ma placka Czuameniego i żadnego środkowego pomocnika to ta drużyna nic nie wygra. Nie ma Modricia i Kroosa, jest za to placek Czuameni i Guler xD o ludzie
Twój post świadczy o tym, że nie dość, że nie oglądałeś poprzedniego sezonu to tych mistrzostw też nie.
To tak jakbyś napisał, że Ronaldo wczoraj słabo zagrał. Miałoby to tyle samo związku z rzeczywistością.
To tak jakbyś napisał, że Ronaldo wczoraj słabo zagrał. Miałoby to tyle samo związku z rzeczywistością.
Zaklinaj rzeczywistość, tak samo jak to, że Rodrygo to nie jest placek
Według ciebie od zawsze wszyscy w Realu byli ciency i Real zawsze gral słabo.
O zaklinaniu rzeczywistości pisze człowiek, który mówi o zespole z Bellinghamem czy Valverde, że nie ma środka pola xd
Rzeczywistość jest taka, że jedni pograli spraingi i dostali 80 baniek a drudzy 15 kary i 45 w zawieszeniu.
O zaklinaniu rzeczywistości pisze człowiek, który mówi o zespole z Bellinghamem czy Valverde, że nie ma środka pola xd
Rzeczywistość jest taka, że jedni pograli spraingi i dostali 80 baniek a drudzy 15 kary i 45 w zawieszeniu.
Nie, nie wszyscy to placki. Tylko niektórzy
Ta sparingi xD
Rzeczywistość jest taka, że jedni odpoczęli po długim i udanym sezonie, a drudzy nie skończyli jeszcze sezonu. Czekam na start sezonu żeby zobaczyć zajechane kadry, kontuzje i ogólnie wyczerpanie już na starcie.
Ta sparingi xD
Rzeczywistość jest taka, że jedni odpoczęli po długim i udanym sezonie, a drudzy nie skończyli jeszcze sezonu. Czekam na start sezonu żeby zobaczyć zajechane kadry, kontuzje i ogólnie wyczerpanie już na starcie.
Co Ty ściemniasz. Każdy w Barcelonie marzy o występie na takim turnieju i przytuleniu takiej kasy.
Może wtedy mogliby kupić i nawet zarejestrować jakiegoś piłkarza a nie jak Nico czy Diazem - największy punkt sporny w negocjacjach kontraktów to taki, że piłkarze chcą móc rozwiązać jeżeli ich nie zarejestrują. Oszuści oczywiście na to nie pójdą bo ich nie zarejestrują XD
Może wtedy mogliby kupić i nawet zarejestrować jakiegoś piłkarza a nie jak Nico czy Diazem - największy punkt sporny w negocjacjach kontraktów to taki, że piłkarze chcą móc rozwiązać jeżeli ich nie zarejestrują. Oszuści oczywiście na to nie pójdą bo ich nie zarejestrują XD
Oczywiście, że Barcelona w obecnej sytuacji przytuliłaby każdą kasę. Jednak gdyby nie aspekt finansowy występy tam to prawdopodobnie zajeżdżanie już wyczerpanych kadr. Kasy nie przytula, ale sezon wystartują nieco świeżsi co może być kluczowe.
Do półfinału do pierwszego meczu ligowego jest 40 dni. Więc na luzaku odpoczną.
Dla porównania przez sezonem 24/25 Bellingham miał 14 dni przerwy :D
Dla porównania przez sezonem 24/25 Bellingham miał 14 dni przerwy :D