Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Arsenal F.C.
postawilem na moj ulubiony klub....:D zobaczymy;dd;
Arsenal zawsze grał najładniejszą piłkę w Angielskiej lidze
buehehe szczegolnie pieknei grali za czasow jak trenerm byl Graham i standardowa przyspiewka na meczu bylo "boring boring Arsenal..." :]
buehehe szczegolnie pieknei grali za czasow jak trenerm byl Graham i standardowa przyspiewka na meczu bylo "boring boring Arsenal..." :]
postawlem na arsenal..moj favorit clab:D
i jestem rozczarowany...:(:(:(
i jestem rozczarowany...:(:(:(
No wiesz, teraz tak grają włosi :P a gra najładniej od długiego okresu czasu, kto by wypominał grę sprzeda kilkudziesięciu lat :P ja wtedy nawet nie żyłem :] przegraliśmy niestety, mogliśmy wygrać ale wynik jest uczciwy
moim zdaniem
dla fana Liverpoolu
wygrana Liverpoolu 60%
remis 35%
wygrana Arsenalu 5%
dla każdego
wygrana Liverpoolu 26%
remis 45%
wygrana Arsenalu 29%
dla fana Arsenalu
wygrana Liverpoolu 3%
remis 30%
wygrana Arsenalu 67%
taka byłaby uczciwość względem fanów mim zdaniem ;) ja oczywiście za Arsenalem :P
moim zdaniem
dla fana Liverpoolu
wygrana Liverpoolu 60%
remis 35%
wygrana Arsenalu 5%
dla każdego
wygrana Liverpoolu 26%
remis 45%
wygrana Arsenalu 29%
dla fana Arsenalu
wygrana Liverpoolu 3%
remis 30%
wygrana Arsenalu 67%
taka byłaby uczciwość względem fanów mim zdaniem ;) ja oczywiście za Arsenalem :P
"Jeszcze nie przebrzmiały echa sobotniego starcia na szczycie pomiędzy Arsenalem a Man United, a już musimy zapowiadać kolejne spotkanie z udziałem podopiecznych Arsène Wengera. W najbliższą środę "Kanonierzy" zagrają w Pradze ze Slavią i jeśli zwyciężą, to zapewnią sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów - zaledwie po czterech rozegranych meczach grupowych!
Jak doskonale pamiętamy dwa tygodnie temu Arsenal rozbił na Emirates Stadium swoich najbliższych rywali aż 7:0, wyrównując tym samym rekord wszechczasów Ligi Mistrzów, należący do Juventusu Turyn. Z pewnością tak łatwo zawodnikom Arsène Wengera w meczu wyjazdowym już nie będzie.
Do Pragi nie pojadą oczywiście kontuzjowani Robin van Persie i Phillippe Senderos. Nie wiadomo, czy menedżer Arsenalu nie da wolnego, któremuś z graczy pierwszego składu, trudno jednak tego oczekiwać.
W Premier League Arsenal Londyn zajmuje pierwsze miejsce, podobnie jak Slavia Praga w lidze czeskiej. Już jednakże mecz na Emirates pokazał, jak wielka jest różnica między oboma ligami.
"Kanonierzy" nie przegrali w tym sezonie jeszcze żadnego spotkania. W 18 dotychczas rozegranych, odnieśli 15 zwycięstw i 3 remisy. Zawodnicy z Emirates są niepokonani od 25 pojedynków, dokładnie od 9 kwietnia tego roku, co jest nowym rekordem Klubu. Jeszcze nigdy w historii Arsenal tak długo był niepokonany, miejmy nadzieję, że w Pradze ta seria zostanie przedłużona.
Kolejny mecz, po starciu ze Slavią, "Kanonierzy" zagrają w przyszły poniedziałek na Madejski Stadium, gdzie zmierzą się z drużyną Reading.
Skład Arsenalu: Jens Lehmann, Abou Diaby, Bacary Sagna, Lassana Diarra, Eduardo, William Gallas, Denílson, Mathieu Flamini, Alex Song, Gilberto, Gaël Clichy, Manuel Almunia, Emmanuel Adebayor, Nicklas Bendtner, Emmanuel Eboué, Armand Traoré, Justin Hoyte, Theo Walcott"
Teraz zagramy w lidze z Reading myślę że gładko pójdzie :)
i jeszcze miły akcencik: Arsenal - Chelsea 3:1
narazie tylko drużyna kobiet ale :P
Jak doskonale pamiętamy dwa tygodnie temu Arsenal rozbił na Emirates Stadium swoich najbliższych rywali aż 7:0, wyrównując tym samym rekord wszechczasów Ligi Mistrzów, należący do Juventusu Turyn. Z pewnością tak łatwo zawodnikom Arsène Wengera w meczu wyjazdowym już nie będzie.
Do Pragi nie pojadą oczywiście kontuzjowani Robin van Persie i Phillippe Senderos. Nie wiadomo, czy menedżer Arsenalu nie da wolnego, któremuś z graczy pierwszego składu, trudno jednak tego oczekiwać.
W Premier League Arsenal Londyn zajmuje pierwsze miejsce, podobnie jak Slavia Praga w lidze czeskiej. Już jednakże mecz na Emirates pokazał, jak wielka jest różnica między oboma ligami.
"Kanonierzy" nie przegrali w tym sezonie jeszcze żadnego spotkania. W 18 dotychczas rozegranych, odnieśli 15 zwycięstw i 3 remisy. Zawodnicy z Emirates są niepokonani od 25 pojedynków, dokładnie od 9 kwietnia tego roku, co jest nowym rekordem Klubu. Jeszcze nigdy w historii Arsenal tak długo był niepokonany, miejmy nadzieję, że w Pradze ta seria zostanie przedłużona.
Kolejny mecz, po starciu ze Slavią, "Kanonierzy" zagrają w przyszły poniedziałek na Madejski Stadium, gdzie zmierzą się z drużyną Reading.
Skład Arsenalu: Jens Lehmann, Abou Diaby, Bacary Sagna, Lassana Diarra, Eduardo, William Gallas, Denílson, Mathieu Flamini, Alex Song, Gilberto, Gaël Clichy, Manuel Almunia, Emmanuel Adebayor, Nicklas Bendtner, Emmanuel Eboué, Armand Traoré, Justin Hoyte, Theo Walcott"
Teraz zagramy w lidze z Reading myślę że gładko pójdzie :)
i jeszcze miły akcencik: Arsenal - Chelsea 3:1
narazie tylko drużyna kobiet ale :P
mam pytanie, czy dziś flamini będzie grał?? i jak gra, czy warto na niego postawić w grze wygraj ligę mistrzów, ktoś doradzi??
On ostatnio grywa.. Ale jest zdecydowanie do zadan defensywnych. Taki bialy Makelele. Dawniej z koniecznosci biegal po skrzydle lub boku obrony
No tak.. Ma chyba najlepszy okres w karierze, a pomyslec, ze przed sezonem chcial odejsc.
ostatnio grywa całkiem nieźle :) wcześniej był trochę niepewny
pamiętam że flamini kiedy arsenal doszedł do finału wtedy grał wyśmienicie
A ja tam prawie go nie zauważam :P taka pozycja... jednak nie popełnia też widocznych błędów :D