Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Arsenal F.C.
zdecydowanie glownie przez to. a i jeszcze nie zaliczyl bramki ze spalonego dla newcastle.
no to pozdro jesli to jest glowny powod...dla mnie to jest frajerstwo jeszcze wieksze niz porazka MU-przegrac mozna,grajac fatalnie nawet z ostatnia druzyna ale qrna dac sobie wbic 4gole i zremisowac wygrany mecz?oni to w 8powinni wygrac...
co prawda to prawda... ale jak zobaczyli ze maja 4 bramki to co sie juz meczyc beda..
niestety to jest prawda-druzyna ktora chce byc mistrzem Anglii nie powinna dopuscic do tego co sie stalo-my po stracie Diabego gralismy tak jak Newcast chcialo i musialo do tego dojsc
ale jak zobaczyli ze maja 4 bramki to co sie juz meczyc beda..
przeciez nie strzelili im od razu gola za 4bramki:P juz przy 2:4 mogli sie troche ogarnac
przeciez nie strzelili im od razu gola za 4bramki:P juz przy 2:4 mogli sie troche ogarnac
wiadomo ze mogli;p ale niestety tak sie nie stalo;/
gralismy tak jak Newcast chcialo
Wbijali piłki na aferę i mieli dwa fartowne karne, trochę słaby plan polegać w tym stopniu na arbitrze, a może lepiej przyznać że mieli szczęście?
Odrobiliśmy punkt ludzie, a o wiele większe problemy to kontuzja DJ i brak DM. W konsekwencji może nas to o wiele więcej kosztować, szczególnie jeśli teraz się załamią. Oby to się przerodziło w złość i jeszcze większą wolę walki. Jasne, nie mamy prawa reagować gdy chcą nam łamać nogi. Natomiast gdy Szczęsny trzyma piłkę w rękach chwilę dłużej to dźwignia na jego szyi jest tylko żółtą kartką, bo przeciwnik miał powód do reakcji.
Wbijali piłki na aferę i mieli dwa fartowne karne, trochę słaby plan polegać w tym stopniu na arbitrze, a może lepiej przyznać że mieli szczęście?
Odrobiliśmy punkt ludzie, a o wiele większe problemy to kontuzja DJ i brak DM. W konsekwencji może nas to o wiele więcej kosztować, szczególnie jeśli teraz się załamią. Oby to się przerodziło w złość i jeszcze większą wolę walki. Jasne, nie mamy prawa reagować gdy chcą nam łamać nogi. Natomiast gdy Szczęsny trzyma piłkę w rękach chwilę dłużej to dźwignia na jego szyi jest tylko żółtą kartką, bo przeciwnik miał powód do reakcji.
Newcastle to taki typ druzyny, ze wbija pilke w pole karne liczac na glowki/rykoszety/strzaly po wybiciach za pole karne/zgraniach do nadbiegajacego gracza na wolej. Nie ma tam jakichs wirtuzow, wielkich dryblerow itd.
Arsenal dal dupy cofajac sie. Oddali pole, cofneli sie i pozwolili Newcastle grac tak jak lubi, czyli wbijac na chama w pole karne. Do tego glupio faulowali, dawali sie prowokowac zwlaszcza Bartonowi ktory sie bawil jak z dziecmi.
W ogole szacun dla Barton, za to ze Diaby'emu nie oddal tylko spokojnie na ziemi zostal. Przypomniala mi sie sytuacja jak kiedys Keano Shearera w twarz uderzyl a Big Al w ogole nie zareagowal. Keane wylecial, Newcastle wyciagnelo chyba z 0:1 na 2:1. Analogicznie Barton sie nie rzucil, a Newcastle z 0:4 na 4:4 wyrwalo.
Arsenal dal dupy cofajac sie. Oddali pole, cofneli sie i pozwolili Newcastle grac tak jak lubi, czyli wbijac na chama w pole karne. Do tego glupio faulowali, dawali sie prowokowac zwlaszcza Bartonowi ktory sie bawil jak z dziecmi.
W ogole szacun dla Barton, za to ze Diaby'emu nie oddal tylko spokojnie na ziemi zostal. Przypomniala mi sie sytuacja jak kiedys Keano Shearera w twarz uderzyl a Big Al w ogole nie zareagowal. Keane wylecial, Newcastle wyciagnelo chyba z 0:1 na 2:1. Analogicznie Barton sie nie rzucil, a Newcastle z 0:4 na 4:4 wyrwalo.
z 3-1 to MU wyciągnęło na 3-3...później Brown wpakował Bartezowi samobója....
Co biedny Barton miał zrobić? Diaby go zrugał, rzucił nim o ziemie to się chłopak wolał nawet nie podnosić...a, że Diaby głupi to przy arbitrze zaczął odpychać kolejnych zawodników i miarka się przebrała :)
Co biedny Barton miał zrobić? Diaby go zrugał, rzucił nim o ziemie to się chłopak wolał nawet nie podnosić...a, że Diaby głupi to przy arbitrze zaczął odpychać kolejnych zawodników i miarka się przebrała :)
Ja sie spodziewalem ze Barton mu przywali po tym jak go Diaby za kark zlapal
Moze Barti sie bal o kartke, bo dosc ostro wszedl w Diabiego [choc czysto i nie-chamsko]. Barton to jednak kawal charakteru i kozaka, wiec bym w zyciu sie nie spodziewal, ze da sie po prostu zlapac za kark, pchnac na ziemie...a potem spojrzy na sedziego i tyle.
Moze Barti sie bal o kartke, bo dosc ostro wszedl w Diabiego [choc czysto i nie-chamsko]. Barton to jednak kawal charakteru i kozaka, wiec bym w zyciu sie nie spodziewal, ze da sie po prostu zlapac za kark, pchnac na ziemie...a potem spojrzy na sedziego i tyle.
Rosickiego na szubienicy powiesza jak to sie potwierdzi :P
Jak informuje francuska telewizja France 2, międzynarodowa organizacja policji, Interpol, rozpoczęła dochodzenie w sprawie nieprawidłowości związanych z meczem Newcastle United - Arsenal Londyn. Istnieje podejrzenie, że nie wszyscy zawodnicy na boisku grali fair.
Podejrzenie pada na Tomasa Rosicky'ego, który sfaulował rywali dwa razy w kluczowych momentach - raz w obrębie pola karnego (jedenastkę wykorzystał Joey Barton), a drugi raz przed polem karnym (dośrodkowanie z rzutu wolnego przyniosło bramkę na 4:4). Dzięki temu Sroki łatwiej dogoniły gości. Arsenal po 26 minutach prowadził 4:0. Czech zameldował się na boisku w 69. minucie, przy stanie 1:4.
Jak informuje France 2, Interpol będzie także badał podejrzane transfery pieniędzy, które były dokonywane w czasie zbliżonym do meczu. Media angielskie zwracają uwagę na jeszcze jeden fakt: W tym sezonie Tomas Rosicky nie wykorzystał rzutu karnego w meczu Arsenalu z Sunderlandem (1:1), kiedy sędzią był Phil Dowd, prowadzący również sobotnie zawody.
Jak informuje francuska telewizja France 2, międzynarodowa organizacja policji, Interpol, rozpoczęła dochodzenie w sprawie nieprawidłowości związanych z meczem Newcastle United - Arsenal Londyn. Istnieje podejrzenie, że nie wszyscy zawodnicy na boisku grali fair.
Podejrzenie pada na Tomasa Rosicky'ego, który sfaulował rywali dwa razy w kluczowych momentach - raz w obrębie pola karnego (jedenastkę wykorzystał Joey Barton), a drugi raz przed polem karnym (dośrodkowanie z rzutu wolnego przyniosło bramkę na 4:4). Dzięki temu Sroki łatwiej dogoniły gości. Arsenal po 26 minutach prowadził 4:0. Czech zameldował się na boisku w 69. minucie, przy stanie 1:4.
Jak informuje France 2, Interpol będzie także badał podejrzane transfery pieniędzy, które były dokonywane w czasie zbliżonym do meczu. Media angielskie zwracają uwagę na jeszcze jeden fakt: W tym sezonie Tomas Rosicky nie wykorzystał rzutu karnego w meczu Arsenalu z Sunderlandem (1:1), kiedy sędzią był Phil Dowd, prowadzący również sobotnie zawody.
Właśnie to przeczytałem hahahhahaha śmiech na sali;P Korupcja hahahah
Djourou napisał na twitterze:
Hello. Thanks for the support. I was hit on my knee on saturday as you saw it. I'm feeling better. For more infos check arsenal.com. Cheers
Wygląda, więc na to, że tragedii jakiejś nie ma, ale i tak trzeba czekać na newsa na arsenal.com:)
Hello. Thanks for the support. I was hit on my knee on saturday as you saw it. I'm feeling better. For more infos check arsenal.com. Cheers
Wygląda, więc na to, że tragedii jakiejś nie ma, ale i tak trzeba czekać na newsa na arsenal.com:)