Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Filmy
Na serio tak bardzo spieprzyli taką dobrą książkę ?
I wszyscy mówicie o tym "Carrie" z 2013 roku, tak :P ?
I wszyscy mówicie o tym "Carrie" z 2013 roku, tak :P ?
Nie "tak bardzo", bo film nie jest zły. Po prostu "Obecność" to jest najlepszy horror ostatnich miesięcy, a "Carrie" od tego filmu odstaje.
Gdybym nie obejrzał "Obecności" oraz "Istnienia" mógłbym śmiało rzec, że "Carrie" to całkiem niezły film.
Gdybym nie obejrzał "Obecności" oraz "Istnienia" mógłbym śmiało rzec, że "Carrie" to całkiem niezły film.
Chyba że tak, dzięki.To jednak sobie obejrzę, bo już się wystraszyłem że to taki gniot jak "Mama" czy "Zbaw mnie ode złego" :P...No i żeby mieć porównanie z "Carrie" z 1976
zmarnowałem czas na ten film Iluzja - bez sensu i nudny.
Hmm kiedyś oglądałem Mamę z braku laku (obejrzałem już w zasadzie all warte obejrzenia nowe horrory) i muszę stwierdzić, że nie jest zły. To znaczy wątek końcowy, jak i cały finał jest totalnie popieprzony i zepsuł cały film (tak jak Smakosz... cały film mi się podobało jak na film z tamtych lat, ciekawie budowany klimat, po czym wyskakuje "Batman" i robi sobie jaja xd), tak i tu ta tytułowa Mama to był śmiech na sali... początkowo było to fajnie wymyślone, te dziewczynki dobrze zagrały te mroczne role...
O zbaw mnie od złego można powiedzieć tylko tyle, że udały się im napisy końcowe. Ścieżka dźwiękowa też momentami ok, cała reszta dno. A pomysł fajny... :/
Ogólnie dobija mnie, że horror albo musi mieć oklepany temat "Rodzice jadą do miasta i nawiedza im dziecko" albo "Studenci jadą na ognisko/wakacje/wczasy i napada ich cokolwiek", "Seryjny morderca zabija, bo tak" ewentualnie "Jedziemy gdzieś tam, ale jest śnieżyca i trafiamy do szpitala". Te 4 tematy się sprawdzają, ale jak oglądam 20ty film o tym samym, tylko gra kto inny, to jest to nieszczególnie fajne... ;) Inne pomysły są dużo lepsze, ale jakoś kiepsko one wychodzą w realizacji. Mgła np - kapitalny pomysł a wykonanie i te potwory potem, to nie horror, a komedia...
Nie wiem czy wiecie, ale np szpital w którym kręcono Greve encounters (jeden z moich ulubionych horrorów) był użyty w... 40 innych horrorach... dość słabo :/
O zbaw mnie od złego można powiedzieć tylko tyle, że udały się im napisy końcowe. Ścieżka dźwiękowa też momentami ok, cała reszta dno. A pomysł fajny... :/
Ogólnie dobija mnie, że horror albo musi mieć oklepany temat "Rodzice jadą do miasta i nawiedza im dziecko" albo "Studenci jadą na ognisko/wakacje/wczasy i napada ich cokolwiek", "Seryjny morderca zabija, bo tak" ewentualnie "Jedziemy gdzieś tam, ale jest śnieżyca i trafiamy do szpitala". Te 4 tematy się sprawdzają, ale jak oglądam 20ty film o tym samym, tylko gra kto inny, to jest to nieszczególnie fajne... ;) Inne pomysły są dużo lepsze, ale jakoś kiepsko one wychodzą w realizacji. Mgła np - kapitalny pomysł a wykonanie i te potwory potem, to nie horror, a komedia...
Nie wiem czy wiecie, ale np szpital w którym kręcono Greve encounters (jeden z moich ulubionych horrorów) był użyty w... 40 innych horrorach... dość słabo :/
Problem z "Mamą" jest taki że film niby ujdzie jako ogół, ale jednak brakuje jakiejś sceny która zapadłaby w pamięć ( Z tych które mogą wystraszyć, bo takie przy których się śmiałem pamiętam :P).No i najbardziej durne ostatnie 20 - 30 minut i zakończenie jakie widziałem w horrorze oraz mama która chodzi na 4 kończynach jak jakiś pokrak który nawet nie jest straszny.To się zapamiętuje i niszczy wszystko w tym filmie.A szkoda bo po trailerach wydawało się, że film może wyrzucić z kapci
Zbaw mnie ode złego oglądałem ze znajomymi 2 lata temu w sylwestra i nawet po % ten film był nie do zniesienia, to o czymś świadczy :P.
Dwa ostatnie akapity całkowicie popieram.Dodałbym jeszcze że brakuje w dzisiejszych horrorach wyrazistego głównego bohatera (Tego złego).Nie ma już takich postaci jak Freddy, laleczka Chucky czy nawet Jigsaw z pierwszych części piły, która zapadła by w pamięć na długo
(edited)
Zbaw mnie ode złego oglądałem ze znajomymi 2 lata temu w sylwestra i nawet po % ten film był nie do zniesienia, to o czymś świadczy :P.
Dwa ostatnie akapity całkowicie popieram.Dodałbym jeszcze że brakuje w dzisiejszych horrorach wyrazistego głównego bohatera (Tego złego).Nie ma już takich postaci jak Freddy, laleczka Chucky czy nawet Jigsaw z pierwszych części piły, która zapadła by w pamięć na długo
(edited)
o - Piłę niesamowicie cenię. Powiem szczerze, że lepszej serii horrorów nie oglądałem. Niby potem horror przeradza się w serial detektywistyczny, ale z niecierpliwością czekam na kolejną część. Fabuła miażdży :)
Bohaterów brakuje. Głównie temu, że jak komuś wyjdzie horror, to robi drugą część z innymi bohaterami, podobny ale z czymś innym. Zamiast zrobić dobrą kontynuację :(
Bohaterów brakuje. Głównie temu, że jak komuś wyjdzie horror, to robi drugą część z innymi bohaterami, podobny ale z czymś innym. Zamiast zrobić dobrą kontynuację :(
A oglądaliście The Barrens? Fajna koncepcja i zaskakujący jak na horror klasy B z tak niskim budżetem :) pomysł ciekawy, gra aktorska też... znów wiele do życzenia miałbym w kwestii potwora, ale nie można mieć wszystkiego... xd
5d to w sumie kompletnie co innego niż np 3 xd u mnie w Bielsku mamy jedno kino 5d i puszczają filmy po 15minut, głównie animowane żeby lepiej pokazać efekty. Chyba jedynym aktorskim był "Podróż do wnętrza ziemi". Byłem kilka razy i zabawa jest fajna, ale jeśli ktoś się spodziewa nie wiadomo czego, to tego tam nie znajdzie, bo większość efektów jest zrobiona dość amatorsko ;)
Rozpocząłem oglądać serial House of cards. Muszę przyznać, że od samego początku miażdży. Intertekstualność genialna :)
Masters of sex tez daje rade. Tak samo White Collars :)
The Frozen Ground - film ok, ale zdaje sie lekko podkoloryzowany i trochę podwiewa kiczem momentami
Disconnect - dobry, polecam
2 Guns - nawet nawet, Marky Mark i Denzel zawsze spoko :)
(edited)
Disconnect - dobry, polecam
2 Guns - nawet nawet, Marky Mark i Denzel zawsze spoko :)
(edited)