Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Civilization 4

2010-02-20 18:42:27
ano;p a teraz włącz poziom trudnosci wyzszy od 4tego, i sprobuj przezyc sto tur;p
2010-02-22 03:10:45
choc tak po prawdzie podziwiam ludzi, ktorzy przygode z civ zaczynaja od 4tej czesci. mi sie bylo ciezko polapac, a gralem od 1 :)

bez przesady, aż tak źle nie jest ;)

ja zacząłem grać w Civ w wakacje 1,5 roku temu zaczynając właśnie od IV (dziwnym trafem w poprzednie części jakoś nigdy nie miałem okazji pograć) i faktycznie pierwszy dzień to była ciężka przeprawa ale wystarczył tutorial w grze i po kilku dniach już śmigałem na 4 poziomie trudności bez większych problemów...

oczywiście uczyłem się na błędach a niektóre moje odkrycia w trakcie rozgrywek były szokujące :P szczególnie na początku gry ;>

ale chyba pierwszy czy drugi tydzień i piąty poziom trudności książę to już nie był problem - szósty Monarcha to już faktycznie zabawa niezła i żeby sobie radzić musiałem się wspomagać oszukiwaniem czyli Save i Load...

choć to oczywiście zależy od scenariusza i lokalizacji startowej no i podejścia do gry bo ja np. jestem perfekcjonistą - czyli gram bardzo ślamazarnie i do wszystkiego przykładam wagę (przez co nie idzie ze mną grać w żadne turówki bo ludzie wariują z nudów czekając na mój ruch ;p to samo było w szachach - na 10min przegrywałem z reguły, a jak czas na partię 30min i więcej to szanse rosły, bez limitu czasu rzadko przegrywałem ;p)

dlatego dosyć szybko zacząłem grać na Imperatorze czyli 7 poziomie ale nie powiem, żeby gra mi sprawiała satysfakcję bo komputer typowo oszukuje i początki są zawsze trudne i się muszę nabluzgać i naoszukiwać robiąc load game... dlatego zamiast kombinować wolę niższy poziom i przyjemną grę - choć z reguły właśnie i tak wybieram jakieś Mission Impossible i potem siedze i nad każdym ruchem się głowię jak rozegrać idealnie...


więc ogólnie nie ma co demonizować gry, w kilka tyg idzie opanować praktycznie wszystko a potem to już tylko szlifowanie skilla ;] i każdy może grać jak mu się podoba dobierając szybkość gry i inne parametry - ja lubię ślamazarne rozgrywki na dużych mapach gdzie potem aż mózg paruje od natłoku informacji :]


no ale prawdę mówiąc u mnie to tak chęci na Civ IV przychodzą i odchodzą falami, kawał czasu już nie grałem bo podstawowa wersja mi się już dtrochę znudziła i w końcu bym sięgnął po jakiś dodatek a widzę tutaj że sporo tych dodatków jest ;)

choć z drugiej strony taki zjadacz czasu to nie wiem czy mi jest potrzebny :P dlatego boję się kupować jakieś dodatki ;]
(edited)
2010-02-22 13:55:55
pierwsza gra na 4 poziomie wszystko dobrze dopoki nie wypowiedzieli mi wojny ;p nie wiedzialem, że komputer aż tyle wojska tworzy ja to jedynie po 1-2 odzialy do obrony miasta
faktycznie strasznie czasochłonne zanim sie zorientowałem już 2h przegrałem ;]
2010-02-22 14:19:47
czituje masakrycznie komputer na wyzszych levelach. torche to mimo wszystko wkurzajace, ze ma 3,4x wiecej wojska niz mogółby rzeczywiscie utrzymac.
2010-02-23 03:06:46
inaczej komp nie bylby w stanie z ludzmi rywalizowac. jakos trzeba ten stopien trudnosci uzyskac:)
2010-02-23 04:24:52
niby tak, ale juz chyba lepiej dac mu po prostu bonus w rozwoju technologicznym i np dodatkowego osadnika, czy cos. bo w takim przypadku odpada mozliwosc jakiejkolwiek proby szacowania silwroga, i sporo wariantow taktycznych, jak chocby wojna ekonomiczna. na dodatek kilka razy mialęm sytuacje, ze komp stworzył sobie kilka jednostek w odcietym zupełnie od reszty kraju miescie, ktore zostawiłem "na pozniej", bo było malenkie i nic nie znaczace. potem wracam, a tu zdziwienie, skad sie tam tyle wojska wzieło. nawet ataku zaplanowac nie mozna, bo nigdy nie wiesz kiedy komp zaczituje:)

pozostaje czekac na nowe superinteligentne skrypty;) btw, cos tam cośtam juz o Civ 5 wiadomo:)
2010-02-23 09:12:59
potem wracam, a tu zdziwienie, skad sie tam tyle wojska wzieło

wcale nie trzeba czitowac, wystarczy przyjac niewolnictwo ;p
2010-02-23 16:48:34
Nacjonalizm tez fajny. Przy odpowednio wysokich bonusach na zadowolenie mieszkancow, i oczywiscie duzych stosunkowo miastach w odpowiedniej liczbie, w 4 tury mozna wyszkolic az 20 jednostek piechoty :) do tego kilka innych jednostek wpadnie normalna produkcja. Juz kilka razy zdarzylo sie mi, ze wlasnie dzieki temu choc nie stawiajac na armie to w decydujacych momentach nagle zbieralem odpowiednia liczbe wojska, i zajmowalem to co chcialem. Szczegolnie dobre to jest przy ekspansji na archipelagi. Oczywiscie sami piechurzy to za malo, ale do tego flota, i mozna sie od razu desantowac :)
(edited)
2010-02-23 16:52:21
niby tak, ale juz chyba lepiej dac mu po prostu bonus w rozwoju technologicznym i np dodatkowego osadnika

tu by byly kolejne problemy innej natury juz... nie ma dobrego rozwiazania, dobrym jest wypracowanie masakrycznego algorytmu dla ai, ale to rozwiazanie cholernie trudne.

ilka razy mialęm sytuacje, ze komp stworzył sobie kilka jednostek w odcietym zupełnie od reszty kraju miescie, ktore zostawiłem "na pozniej", bo było malenkie i nic nie znaczace. potem wracam, a tu zdziwienie, skad sie tam tyle wojska wzieło

tutaj mozliwosci jest wiele :> mogl powycinac lasy, przyspieszyc produkcje kasa, albo zyciem osadnikow, albo po prostu powolac jednostki z osadnikow.

nawet ataku zaplanowac nie mozna, bo nigdy nie wiesz kiedy komp zaczituje:)

Mozna :p Wiadomo - komp czituje zawsze i to zawsze tak samo. Nic tu nie ma nieprzewidywalnego ;)


(edited)
2010-02-23 16:58:27
przyspieszyc produkcje kasa, albo zyciem osadnikow, albo po prostu powolac jednostki z osadnikow.

To mozna z jednostki osadnik zrobic jednostke wojskowa? :|
2010-02-23 17:01:42
nie chodzi mi o jednostke osadnik tylko o mieszkancow :-)
jak masz nationhood mozna w ten sposob powolywac jednostki
2010-02-23 17:02:51
No to wyzej pisalem :P myslalem ze ktorys mod takie cos oferuje ;)
2010-02-23 17:04:03
ja tylko w to FFH i BtS grywalem takze zbytnio w modach nie jestem oblatany. tak jak mowilem te proste mnie nie kreca ;)
2010-02-23 17:12:54
sorv i laptok:) oczywiscie że możliwosći jest wiele. ale potrafie rozroznic kiedy ai ma mozliwosc doprodukowania wojska, a kiedy nie. w tym przypadku jedno miasto z jednym mieszkancem (wiec jakiekolwiek niewolnictwa odpadają, przyspieszenia za kase tez - to byłwczesny okres rozgrywki) było totalnie odciete od reszty terytorium wroga, nawet mgłe wojenna miałęm rozwianą na tym obszarze (tzn dookołą miasta, nie nad samym miastem - jedymne co, to podczas przemarszu moich wojsk zauwazyłęm, ze obrona jest jakas smieszna, longbowman i topornik). jednym słowem - ani mysz by sie tam nie rpzecisneła, ani zadnym mozliwosci produkcji to miasto nie miało. po prostu było zakryte mgłą - i w tym przypadku chyba zadziałała opcja barbarzyncow - wyskakuja przeciez z dowolnego miejsca zakrytego mgłą:) no i tak mniej wiecej było - wracam, a tam juz 4 longowmanow;p
(edited)
2010-02-23 17:16:25
jestem przekonany, ze komp oszukuje tylko na tym, ze produkuje szybciej i taniej + ponosi mniejsze koszta...
nie bierze niczego z kosmosu
2010-02-23 17:50:19
podejrzana wiec sprawa, bo zdziwiłęm sie na tyle, że posprawdzałęm wtedy wszystko:)

z tym kosmosem to sie chyba nie zgodzę, jak kilka razy z ciekawosci wrzuciłęm najwyzszy poziom trudnosci i podgladałęm poczynania ai, to normalnym jest, że dostaje np od razu łucznika w nowozałozonym miescie, nawet nie majac odkrytej tej technologii.