Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Cantr II rozrywka dla ambitnych

2006-03-02 09:36:22
A nie wiem, czy tam samochod maja. Tak napisalem. :)
Chyba nie moge podac nazwy, bo mnie Sierak zbanuje.
2006-03-02 09:41:19
rowery chyba :)

ed: czy ktos u Was bije zwierzeta?:)
(edited)
2006-03-02 09:47:59
Shadow cos podobno indyka atakowal, a Zwirko golebie. :p
2006-03-02 09:51:59
eh.. chcialem delikatnie zdradzic gdzie jestem :P
poczte macie?:P
2006-03-02 09:54:09
mamy skmaila :)
2006-03-02 09:55:25
wole sieraka podraznic :P bedzie screeny slal :P
2006-03-02 10:01:39
buhahaha
2006-03-02 12:33:59
Wpadl do miasta jakis koles, nabral marchewki i notatek i w dluga. Pol miasta za nim pobieglo. Paranoja - zeby za marchewke goscia scigac i kilka kartek.
To pewnie Dome.Q - specjalista cebulowo - marchwiowy. :p
2006-03-02 12:34:48
To pewnie o kartki chodziło, bo to mapki są itd, spisy ludności.

A może im sie nudziło po prostu? :p
2006-03-02 12:42:36
Zauważyłem że jacys niewyżyci ludzie grają w te gre! ;]
Czekaja tylko na okazje zeby kogos sklepać.Jednym gosciem to mi sie udało nakradłem pełno narzedzi i zyje! ;D
Ścigała mnie jedna osada.Uciekłem do drugiej gdzie mnie zamkneli.Uciekłem z wiezienia.Ścigała mnie druga osada.Byłem najszybszy zgubiłem przesladowców! ;] Teraz mam zamiar ukryc sie w lesie i troche przeczekac a potem odpływam łódką i zaczynam uczciwe życie! ;]
2006-03-02 13:03:03
dobra dobra, nei wirze w Twojom uczciwosc, bendziesz daklej kradl :P
2006-03-02 13:04:39
ja ukradłem jakąś tarcz, nożyk, młotek i coś tam, chyba śrubokręt i zwiałem. A każdego z okradzionej osady nazwałem wróg# #=numer :]
Jeszcze mnie nie dorwali :]
2006-03-02 14:37:33
Bedzie kradl narzedzia az do pierwszego miliona. Wiadomo przeciez - pierwszy milion narzedzi trzeba ukrasc, potem juz jest latwo. :p
A ja jestem z jakimis trzema osobami, ktore sie w ogole nie odzywaja. Chyba zabiore, co jest do zabrania i rusze na poszukiwanie nowego, lepszego bytu. A jak to jest z jedzeniem, bo czytalem, ze bez niego nie wyruszac. A jak mam je zdobyc, skoro tutaj nic nie ma i nikt mi raczej nic nie da.
2006-03-02 14:39:49
Musisz isc tam gdzie jest jedzenie bo o pustym żołądku to się źle kradnie!Głodny złodziej to zły złodziej!
2006-03-02 15:22:30
zlodziej to wogule jest zly :)
2006-03-02 18:31:47
jaka jest gradacja poziomu umiejętności, chodzi mi o te awkardly, novicely, expertly
mógłby ktoś napisać od najniższego skilla do najwyższego