Subject: Cantr II rozrywka dla ambitnych

tylko żebym z głodu nie padł:)

Wszedzie wladza nagina prawo.. daleko szukac nie trza :> GM-Maniana:P

poczytaj sobie inne komentarze

"Ja pier*e, to naprawde są takie młotki ,czy tylko stugają wariata ? "

co do Players Department, ja nie mam żadnych wątpliwości co do ich uczciwości, a co do zaniepokojonych bagnem polecam duży krzyżyk po zalogowaniu

20 dni przezyjesz bez zarcia.. zaloz jakis projekcik drzewa.. zbierz i idz dalej :)

jak inni bluzgaja i wyzywaja to znaczy ze tez mozesz to robic?

a to spoko dzieki
(edited)

wybluzgałbym ich, jakbym ich nazwał k i ch, po prostu oceniłem ich zachowanie

poczytaj sobie inne komentarze

a co mi po komentarzach osób, których nie znam i nawet ich nicki widzę 1 raz.

Ciebie troszeczkę znam, jesteś jednym z sokkerowców i nazywanie innego głupkiem nie bardzo jest w porządku...

mógłbyś trochę wyluzować, bo nic złego nikt z sokkerowców tam chyba nie robi?
a przynajmniej nie łamią zasad bardziej od tamtejszych GM-ów :)

po cholere w ogóle screeny tam wklejałeś z tego forum??

nie trzeba go widzieć :p
wystarczy go właśnie poznać w necie :p

@przemek: bronić go nie muszę, on sam potrafi się obronić... tylko staram się uświadomić sierakow/michalowi :p jak bardzo się wkopuje :p

Blais, ale marol to nie tyle admin, co programista. Nikt go chyba nie złapał na oszustwie.

Co innego Mikaell, a co innego programiści. Wyobraź sobie, że ktoś rzuca oskarżenie na programistę i co - gra pada bo nie ma jej kto pisać/naprawiać błędów (a tych jest kuupa)?

Tak w ogóle to nie podoba mi się, że twórcy grają w gry, które tworzą - normalni gracze nie mają z nimi szans. Ale z drugiej strony jakby nie grali, to by chyba nie "czuli" dobrze gry.

e.. ja tam grega zlalem 7:3 :P

ok, ok:p

mam pytanie:)

Cantr II jest internetową grą role-playing, w której dużo graczy może grać jeszcze większą ilością postaci, które razem tworzą różne społeczeństwa w całym wirtualnym świecie. Społeczeństwa występują w różnych językach, wszystkie natomiast grupy językowe grają w tym samym wirtualnym świecie.

Macie jakas wspolnote lub tworzycie jakies spoleczenstwo??:)

ed:literufka
(edited)

nie jesteś jeszcze tak uzależniony od Cantr, jak ja i nie wiesz, jak mnie denerwują takie rzeczy...

Jestem w jakims miescie, a to spolecznosc. Dzis nawet tarcze dostalem. Chyba za pomoc przy budowie.

eh.. Ty chyba serio ta marchew w plecaku nosisz:) a ja sie dziwie dlaczego nie odpierasz tak aburdalnego zarzutu ;)

co innego programiści. Wyobraź sobie, że ktoś rzuca oskarżenie na programistę i co - gra pada bo nie ma jej kto pisać/naprawiać błędów

no rzeczywiście, jak jest programistą niech mu będzie wszystko wolno :)
a reszta musi go po główce głaskać ;)