Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Cantr II rozrywka dla ambitnych
Ehehe zaniedbałem ten wątek troszke. Wlazłem właśnie na ten topic o zwirku i o mnie(olaboga :D) i mnie rozbroiło po prostu :D
Tak to jest jak u pilkarzy Cantra rozpropagujesz ;-D
Uprzedzalem, zeby myslec gdzie sie reklamuje...
Nie cierpie tej bandy nieumiejacych zlozyc jednego zdania bezblednie (baaa... slowa), ktora sie niedawno w duzej ilosci pojawila.
:))))))
Tylko w sumie jestem ciekaw czemu niby piszą w liczbie mnogiej w tym temacie
Oni ortografii nie respektują ,a co pobiero NZ
bo ja błędu nie zrobiłem, zwirko w sumie też(w końcu zwirko w innym języku pisze ;))
Ale w sumie o głupich piłkarzach to pisali po doświadczeniach z hattrickowcami, więc można ich troche usprawiedliwić ;)
Michał, po przeczytaniu topiku na Sokker stwierdzam, że oni po prostu sobie jaja robią. Aczkolwiek wiem who is who i będę miał oko na nich.
Gdzie tam. Będziem palić, pić, gwałcić i rabować. Słownie :p
Tak to jest jak u pilkarzy Cantra rozpropagujesz ;-D
Uprzedzalem, zeby myslec gdzie sie reklamuje...
Nie cierpie tej bandy nieumiejacych zlozyc jednego zdania bezblednie (baaa... slowa), ktora sie niedawno w duzej ilosci pojawila.
:))))))
Tylko w sumie jestem ciekaw czemu niby piszą w liczbie mnogiej w tym temacie
Oni ortografii nie respektują ,a co pobiero NZ
bo ja błędu nie zrobiłem, zwirko w sumie też(w końcu zwirko w innym języku pisze ;))
Ale w sumie o głupich piłkarzach to pisali po doświadczeniach z hattrickowcami, więc można ich troche usprawiedliwić ;)
Michał, po przeczytaniu topiku na Sokker stwierdzam, że oni po prostu sobie jaja robią. Aczkolwiek wiem who is who i będę miał oko na nich.
Gdzie tam. Będziem palić, pić, gwałcić i rabować. Słownie :p
Sie tam na forum rozpisałem :p
A lekcje jak nieruszone, tak nieruszone. Eh :p
A lekcje jak nieruszone, tak nieruszone. Eh :p
czyli ze jak ? sierak nei zapunktowal tym razem? dajta mu jakiegos bonusa bo sie chlopak rozplacze, tak wenszyl, tyle wycierpial obelg z naszej strony, chyba mu ise co nalezy?
nie wiem czy kusicie ludzi stanowiskami w plajerdipartment, czy sierak z wlasnej woli (a raczej charakteru psa slugusa tropiciela), ale powinniscie trszeczke temperowac zapendy neikturych informatoruw. tworzom sie niepotzrebne napiencia, a wszystko niby aby gluwna zasada gry nei byla lamana. zamaist upominac nas, lepiej zwructa uwage sierakowi, bo chlopak ma problemy z osobowosciom, kture wszesniej czy puzniej odkryjecie i nie przyjmiecie go do plajerdipartment a wtedy chlopak walnei samobuja. no chyba ze go przyjmiecie ale wtedy polowa graczy dostanei bana (bo sierak to znakomity dedektyw, kazdom kupe wywenszy).
nie wiem czy kusicie ludzi stanowiskami w plajerdipartment, czy sierak z wlasnej woli (a raczej charakteru psa slugusa tropiciela), ale powinniscie trszeczke temperowac zapendy neikturych informatoruw. tworzom sie niepotzrebne napiencia, a wszystko niby aby gluwna zasada gry nei byla lamana. zamaist upominac nas, lepiej zwructa uwage sierakowi, bo chlopak ma problemy z osobowosciom, kture wszesniej czy puzniej odkryjecie i nie przyjmiecie go do plajerdipartment a wtedy chlopak walnei samobuja. no chyba ze go przyjmiecie ale wtedy polowa graczy dostanei bana (bo sierak to znakomity dedektyw, kazdom kupe wywenszy).
Żwirko, twój post teoretycznie skierowany jest do mnie, jednakowoż pośród tej dużej ilości kpin ciężko mi wyłowić jakąś znaczącą treść, dlatego pozwolę sobie nie ustosunkowywać się do owego posta.
muj post rzeczywiscie jest skierowany do Ciebie. ale tym razem kpin sobei nie urzondzam jeno sie zastanawiam sie nad tolerowaniem przez Was wyczynuw podobnych do tych sierakowych. chcialem sie dowiedziec czy kusicie jakos niedoszlych czlonkuw plajedipartmentu aby szpiegowali innych, aby sie wykazali, a w zamian dostanom posadke. o ile to mozliwe to chcilem sie dowiedziec z czyjej inicjatywy to cale sledztwo? czy sierak sam z siebie, czy Wy zachencacie?
Namawiamy do zgłaszania naruszeń zasad gry - to wychodzi na dobre każdemu, z wyjątkiem łamiącego zasady oczywiście. Nie obiecujemy zaś nikomu "posadki". Jeśli ktoś zgłasza nam coś takiego, to robi to sam z siebie i dla dobra gry, a nie dlatego, że my go skusiliśmy "posadką".
Oczywiście nikogo też nie każemy bez sprawdzenia zgłoszenia, więc nie widzę problemu.
Oczywiście nikogo też nie każemy bez sprawdzenia zgłoszenia, więc nie widzę problemu.
ja widze problem, bo zostalismy nieslusznie oskarzeni, a sierak wiele razy pisal na Waszym forum ze sprawa ma dla neigo chcarakter osobisty ( bo sie nasmiewamy z niego) wienc wrzucal co ciekawsze kawalki (kture jakkolwiek nic do sparwy nei wnosily) w miendzyczasie wyzwal nas od glupkuw, a wszystko dlatego ze Wy zachencacie. oczywiscie zachencajta, ale slowo do sieraka sie od Was nalezy, chyba nei bendziecie tolerowac nagonki z powoduw osobistych. wypadaloby pouczyc psy goncze ze nei powinni sie kierowac osobistymi "sympatiami" w tropieniu oszustuw, jeno powinien wykonywac robote rzetelnie. czyz nie?
Dawaj tu jakis gwaltorabunek walniemy, a nie sie rozpisujesz. Znajdziesz mnie idac w kierunku polnocno-poludniowym. :p
Zabilem golebia i mam mieso, jajka i pierze. Do czego sluzy to ostatnie? Moge sobie poduszke zrobic, albo choc pioropusz? :p
Zabilem golebia i mam mieso, jajka i pierze. Do czego sluzy to ostatnie? Moge sobie poduszke zrobic, albo choc pioropusz? :p
1. Więc zapytam o co i w którym miejscu zostałeś niesłusznie oskarżony? Poproszę cytaty.
2. W dużej mierze sprawa dotarła do obecnego etapu poprzez wasze sztubackie dowcipy i docinki w stosunku do Sieraka - ty pojechałeś po Sieraku na Sokkerze, to on pojechał po tobie na Cantr.
3. Nie widzę nagonki na Ciebie na forum Cantr. Widze natomiast nagonkę na Sieraka tutaj. Dostrzegł podejrzane rzeczy (a cytaty przytoczone na forum Cantr w 1. poscie w pełni to uzasadniały) i zgłosił. Moja rola to sprawdzić i zareagować odpowiednio.
4. Jeśli ktoś łamie zasady, to ja to będę tępił niezależnie od tego, czy ktoś to zgłosił z pobudek osobistych, czy dla innego powodu. Jeśli przyuważę lewy transfer zawodnika przez Tadzia, którego nie lubię, to co - nie zgłaszać tego, bo żywię to niego "sympatię"? Poza tym to nie jest "robota" Sieraka, więc mowa o jej rzetelnym wykonywaniu jest nie na miejscu.
5. Od teraz nie będę odpowiadał na posty obraźliwe w stosunku do kogokolwiek ("psy gończe").
Pozdrawiam.
2. W dużej mierze sprawa dotarła do obecnego etapu poprzez wasze sztubackie dowcipy i docinki w stosunku do Sieraka - ty pojechałeś po Sieraku na Sokkerze, to on pojechał po tobie na Cantr.
3. Nie widzę nagonki na Ciebie na forum Cantr. Widze natomiast nagonkę na Sieraka tutaj. Dostrzegł podejrzane rzeczy (a cytaty przytoczone na forum Cantr w 1. poscie w pełni to uzasadniały) i zgłosił. Moja rola to sprawdzić i zareagować odpowiednio.
4. Jeśli ktoś łamie zasady, to ja to będę tępił niezależnie od tego, czy ktoś to zgłosił z pobudek osobistych, czy dla innego powodu. Jeśli przyuważę lewy transfer zawodnika przez Tadzia, którego nie lubię, to co - nie zgłaszać tego, bo żywię to niego "sympatię"? Poza tym to nie jest "robota" Sieraka, więc mowa o jej rzetelnym wykonywaniu jest nie na miejscu.
5. Od teraz nie będę odpowiadał na posty obraźliwe w stosunku do kogokolwiek ("psy gończe").
Pozdrawiam.
Tony, myślę, że lepiej będzie, jak takie pytania zadawał będziesz na forum Cantr - większa szansa, że ktoś ci odpowie, więcej osób z odpowiedzi skorzysta i nie będziesz "zaśmiecał" Sokkera.
hmm... pytanie... czy aż tak trudno wyczuć ironię i sarkazm oraz nutkę czarnego humoru w większości postów które się tu pojawiły?
bo jak na razie to tylko na śmiech mi się zbiera...
bo jak na razie to tylko na śmiech mi się zbiera...
1. Więc zapytam o co i w którym miejscu zostałeś niesłusznie oskarżony? Poproszę cytaty.
a to przepraszam bardzo zostalem uznany za winnego czy nie? bo jakos oficjlanej odpowiedzi nei bylo, jeno otzrymalismy pouczenei ze nei mozna uzgadnaic dzialan na cantr, jednakze bez wyroku czy zlamalismy zasade czy nie. dlatego jezeli nei zlamalismy to oskarzenai sieraka som neisluszne. a co to za pytanie gdzie? co? nei widziales tego, sam zes tam wypisywal
a ha (stond ta edyta), to jakby slowa admina (Twoje?!?)
Jedyne miejsce, gdzie sokkerowi forumowicze zbliżyli się do złamania NZ to:zwirko wrote:
a nie, chodz do mnie i daj mi troche narzendzi:) jestem w milej wiosce w kturej zapominajom o uczynkach z przeszlosci Smile gdzie poszedles? w kturym kierunku? bo ja na pulnoc sie wybralem
To już raczej nie był żart, ale też nie jakieś wielkie łamanie zasad.
czyli ze nieco sie zblizylismy, neikoniecznei zlamalismy, bo niekoniecznei to byl zart. szczerze muwionc nie pamientam nawet kturom postaciom i gdzie borkosia widzialem, bo jakos szczegulnej uwagi do tej gry nei przykladam. ale skoro nei ma jasno postawionej diagnozy mozna za sluszne uznac stwierdzonko ze NIE ZALMALISMY ZASADY
2. ja pojechalem po sieraku? stosujonc Twojom retoryke to odpowiem tak: POPROSZE CYTATY!!
hmmm po sieraku to ja pojechalem jak polecial na skarge, a dopuki sie wymondzral ze to mozna a tamtego nei to siedzielimy cicho i pod adresem sieraka nic obrazliwego nei wysylalismy.
3. nagonka o kturej pisalem zwionzana jest z naszym rzekomym oszustwem, oraz obrazom uzytkownikuw jakoby nei skonczylem szkoly bo pisze w dziwny sposub. mam jeszcze raz link podac zebys sobei poczytal?
4. jezeli ktos lamie zasady to trza takiego za ryj i do gleby!!! chodzi mi ot o ze sierak kierujonc sie osobistymi przeslankami na sile chcial nas w wine wkopac.
5. chyab nei bylo obrazliwie?
pozdro
(edited)
a to przepraszam bardzo zostalem uznany za winnego czy nie? bo jakos oficjlanej odpowiedzi nei bylo, jeno otzrymalismy pouczenei ze nei mozna uzgadnaic dzialan na cantr, jednakze bez wyroku czy zlamalismy zasade czy nie. dlatego jezeli nei zlamalismy to oskarzenai sieraka som neisluszne. a co to za pytanie gdzie? co? nei widziales tego, sam zes tam wypisywal
a ha (stond ta edyta), to jakby slowa admina (Twoje?!?)
Jedyne miejsce, gdzie sokkerowi forumowicze zbliżyli się do złamania NZ to:zwirko wrote:
a nie, chodz do mnie i daj mi troche narzendzi:) jestem w milej wiosce w kturej zapominajom o uczynkach z przeszlosci Smile gdzie poszedles? w kturym kierunku? bo ja na pulnoc sie wybralem
To już raczej nie był żart, ale też nie jakieś wielkie łamanie zasad.
czyli ze nieco sie zblizylismy, neikoniecznei zlamalismy, bo niekoniecznei to byl zart. szczerze muwionc nie pamientam nawet kturom postaciom i gdzie borkosia widzialem, bo jakos szczegulnej uwagi do tej gry nei przykladam. ale skoro nei ma jasno postawionej diagnozy mozna za sluszne uznac stwierdzonko ze NIE ZALMALISMY ZASADY
2. ja pojechalem po sieraku? stosujonc Twojom retoryke to odpowiem tak: POPROSZE CYTATY!!
hmmm po sieraku to ja pojechalem jak polecial na skarge, a dopuki sie wymondzral ze to mozna a tamtego nei to siedzielimy cicho i pod adresem sieraka nic obrazliwego nei wysylalismy.
3. nagonka o kturej pisalem zwionzana jest z naszym rzekomym oszustwem, oraz obrazom uzytkownikuw jakoby nei skonczylem szkoly bo pisze w dziwny sposub. mam jeszcze raz link podac zebys sobei poczytal?
4. jezeli ktos lamie zasady to trza takiego za ryj i do gleby!!! chodzi mi ot o ze sierak kierujonc sie osobistymi przeslankami na sile chcial nas w wine wkopac.
5. chyab nei bylo obrazliwie?
pozdro
(edited)
teej Tony uwazaj bo jak Cie keidy spotkam i oczywiscie nei bende wiedzial ze to Ty, bo niby skond, bo my tu nei oszukujemy i nic nei uzgadniamy, to moge Cie ograbic albo i ... wienc uwazaj :P
co to za debil z tego michala??:/
gra w sk?
(edited)
gra w sk?
(edited)
michal = sierak !!! co ty nie czytales tego watku??