Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Football Manager 2010!
nie da sie oszukalem sie a szkoda bo mam scouta od niemiec i nie moze obserwowac Bundesligi:P
nie potrzebny mi on oofensywe mam ok;p szkoda ze City moje 6;0 wygrlo z sheffield w lidze dalem zachwycony i teraz mi lekcewaza rywali i2 porazka z rzedu:P
ja w 1/8 LM mam Chelsea :( a mecz w Copa del Rey z Valladolid ledwo wygralem, po karnych ;] w pierwszym meczu bylo 0-1 :)
(edited)
(edited)
co zainstalowales se fma?;p to z Chelsea rzecz jasna rzegrasz z kretesem:P
City Roma 2:1 - Pazzini x2 - Hitzspelger;p czyli nie jest zle ale bez zachwytu mecz:P
ja juz mam listopad 2012:P
ja juz mam listopad 2012:P
a jak to jest, że każdy kto tu piszę o swoim klubie zwykle ma same sukcesy i w ogóle, co to za gra jak każdy wygrywa? :P
to co robił kumpel to już w ogóle przeszło wszystko, edytował sobie staty zawodników 2-3 i potem się cieszył jak wygrywał w lidze po 6-7:0, nie rozumiem
ja powiem szczerze, gra mnie przerosła, za dużo do ogarnięcia, nawet mam jeszcze save'a Lechem, w którym zajmowałem się tylko taktyką (nie ma mowy o grzebaniu w rzeczach typu pressing czy gra na spalone, ale ogólne ustawianie), składem i tam 2 czy 3 kupiłem grajków, po 10 kolejkach byłem 1 w lidze i udało się awansować do grup UEFA, nie mniej dużo czasu schodziło na granie i przerwałem, choć było fajnie, mecze oglądałem z najciekawszymi akcjami każde nawet sparingi, ale ogarnianie tylu atrybutów piłkarzy, a do tego jeszcze skomplikowane opcje taktyczne i menadżerskie... systemu treningu też nie rozumiałem za bardzo, wydawało mi się, że raczej im spadało, a później trochę rosło, ale mało bramek strzelali, i jak zacząłbym przegrywać to nie wiedziałbym dlaczego :] trochę czytałem o grze, ale i tak za trudne to dla mnie
(edited)
to co robił kumpel to już w ogóle przeszło wszystko, edytował sobie staty zawodników 2-3 i potem się cieszył jak wygrywał w lidze po 6-7:0, nie rozumiem
ja powiem szczerze, gra mnie przerosła, za dużo do ogarnięcia, nawet mam jeszcze save'a Lechem, w którym zajmowałem się tylko taktyką (nie ma mowy o grzebaniu w rzeczach typu pressing czy gra na spalone, ale ogólne ustawianie), składem i tam 2 czy 3 kupiłem grajków, po 10 kolejkach byłem 1 w lidze i udało się awansować do grup UEFA, nie mniej dużo czasu schodziło na granie i przerwałem, choć było fajnie, mecze oglądałem z najciekawszymi akcjami każde nawet sparingi, ale ogarnianie tylu atrybutów piłkarzy, a do tego jeszcze skomplikowane opcje taktyczne i menadżerskie... systemu treningu też nie rozumiałem za bardzo, wydawało mi się, że raczej im spadało, a później trochę rosło, ale mało bramek strzelali, i jak zacząłbym przegrywać to nie wiedziałbym dlaczego :] trochę czytałem o grze, ale i tak za trudne to dla mnie
(edited)
ja wygrywam?:D
jestem 2. w lidze za Realem, w Pucharze ledwo co nie odapldem z Valladolid, w LM pewnie odpadne w 1/8 z Chelsea ;]
a gram bardzo dobra Barcelona ;]
(edited)
jestem 2. w lidze za Realem, w Pucharze ledwo co nie odapldem z Valladolid, w LM pewnie odpadne w 1/8 z Chelsea ;]
a gram bardzo dobra Barcelona ;]
(edited)
wiem, narazie nie ogarniam tego wszsystkiego ;]
ale pomalutku bedzie lepiej ;]
ale pomalutku bedzie lepiej ;]
no właśnie, a mógłbyś być 6, a tu każdy 1 jest zawsze ostatecznie :P
no, ale ja gram Barcelona. Jakbym wybrał jakoś Osasune, to napewno nie bylbym w pierwszych sezonach najlepszy :) ale pozniej kupuje sie mlodych i masz gwiazdy na wygrane ;]
nie da sie rozszerzyc lig w czasie gry dobrze mysle?;p