Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Renaissance Kingdoms
nic nie rozumiem z tego brazka, jakis cienki farmer ze mnei chyba jest
okulary mam na nosie i widze ze cienki to jest skrin kturego wrzuciles :P
czit:
(pewnie już dawno wymyślony ale czy stosowany?)
Ciężko haruje człowieczek na ciuszki (żeby nie było, że kompletny cziter). Jak już dochrapie się ciuchów i TP to wystawia rybę na rynek za 500 funciaków. Zaufany kolega (których na SK niemało ;) kupuje rybkę i tym samym umożliwia szybkie wskoczenie na 2 lev. Po tym fakcie pożyczający kupuje od pożyczającego chlebek za 500 i pieniążki wracają do dobroczyńcy...
Ktoś tak ćwiczył? (wiem wiem, tu sami uczciwi siedzą)
Pozdrawiam.
(pewnie już dawno wymyślony ale czy stosowany?)
Ciężko haruje człowieczek na ciuszki (żeby nie było, że kompletny cziter). Jak już dochrapie się ciuchów i TP to wystawia rybę na rynek za 500 funciaków. Zaufany kolega (których na SK niemało ;) kupuje rybkę i tym samym umożliwia szybkie wskoczenie na 2 lev. Po tym fakcie pożyczający kupuje od pożyczającego chlebek za 500 i pieniążki wracają do dobroczyńcy...
Ktoś tak ćwiczył? (wiem wiem, tu sami uczciwi siedzą)
Pozdrawiam.
nie wziales pod uwage malej kwestii. Po tym jak awansujesz to tracisz te 500zlociszy na warsztat. Wiec nie bedziesz mial 500 na odkipienie chlebka.
I cały misterny plan wpizdu :P
I cały misterny plan wpizdu :P
tylko nie uwzględniłeś faktu, ze jak się awansuje na level to kasę Ci zabierają, więc nie wiem skąd tak szybko byś te 500funciaków oddał:>
(edited)
(edited)
E no to bryndza jak to mawiają Hiszpanie... Zostaje w takim razie ciężka praca, jak w życiu. A myślałem, że gry są po to, żeby oderwać się trochę od rzeczywistości ;).
Pzdr.
Pzdr.
No to sie przeciez odrywasz. Ja na przyklad owce wypasam i spodnie szyje, o czym pojecia nie mam. :)
Kurcze, zapomnialem o mszy. Nawet nie wiem, czy byla.