Subject: »Renaissance Kingdoms

przeoranie chyba 50... ja tam neistety kupielm "nowe" pole ;p

Czemu niestety?

A jak gdzies wyrusze, to pola mi wetnie?:P

Nie wetnie o ile wyruszysz i się nie osiedlisz nigdzie.

A jeśli nie będziesz szył ciuchów to rzeczywiście owieczki średnio się opłacają.

buehehe ... wpadł mi jakiś Polak do baru, wychlał 13 piw :O i napisał: You are absolutely blitzed :D

Halik tam byl! :P

Shadow, Tony:

1) Ile wyciągacie kłębków wełny z jednego strzyżenia?

2) Strzyżecie sami czy wynajmujecie (ilość wełny zależy od inteligencji strzyżącej postaci)?

też mi sie tak zdawało :p i jeszcze mi piane jedną postawił :D

A piana z pyska mu ciekla?:P

Hmm oplaca sie miec taverne?, co trzeba miec aby funkcjonowala?

boniwe kosztuje 500 i etz trzeba przeorac bio nic nei ma ;p

1-a roznei z jednej owcy 1-3 klebki zdaje sie ;p

2-wynajmuje bo zawsze dodatkowy punkt reputacji

Witam!
Duzo?? Wczoraj sie wieczorem pojawiło :)
Co tam ciekawego sprzedajesz?:)

na wstępie 100, co tydzień 20, zarabiasz na piwie i ja teraz na rybach, łowie sobie i sprzedaje po 16, czasem po 17 jak na rynku sa np: po 18 :)

Jestes? Mam chwilke, to po piwku mozemy walnac. :)

Nowe pole kosztuje Beny pinc stowek i mozesz wybrac, co bedzie na nim. Jesli jednak masz w planach np. pszenice, a takie bedzie do sprzedania, to jestes piec dych do przodu. W innym wypadku na to samo wyjdzie.

Magnifico - ja zawsze zatrudniam do strzyzenia kogos z inteligencja pow. 19. Najwiecej mialem osiem klebkow, ale to wydaje mi sie zalezy od tego, czy owce sa grube.

To walimy do knajpy:D "Wuts that..." bo tam najtaniej :D

Kurna po ostatnim strzyżeniu (3 4dniowe i 1 3 dniową) dostałem 4 kłębki. Toż to porażka jest. Nie wiem co z tymi zwierzakami nie tak, czy może noże mam za tępe. Chyba zrównam zagrodę z ziemią i zajmę się pszenicą, z tego przynajmniej są sensowne pieniądze. A odkąd owce kupiłem to mam coraz mnie kasiory :/.

Dupa nie sheepboy ze mnie.
(edited)