Subject: »Renaissance Kingdoms

chodzilo mi o to, ze jak masz jakas robote na wlasnym polu to zatrudniasz jakiegos czarnucha, a sam idziesz robic do innego goscia, zbiory sa te same , finansowo wychodzi tez na to samo, a dodatkowo dostajesz 1 RP, praca jako koscielny jest do niczego , bo zarabiasz 5 a chlep kosztuje 7 wiec sie cofasz z kasa lepiej zarobic to minimum 16, i isc z kasa do przodu, a RP zdobywac zatrudniajac ludzi

nie rozumiemy sie ;p

jak komus placisz ok 20 monet za prace to co bys nei robil to i tak tracisz te 20 monet...

wiec ja moie ze lepiej punkty zdobywac w kosciele niz kogos zatrudniac ;p

i isc z kasa do przodu, a RP zdobywac zatrudniajac ludzi

ja tu widze pewna spzreczonsc ;p jak zatrudnioasz to placisz ;]
(edited)

Przyklad:
Zatrduniasz goscia do obsiania pola, wiec tracisz 20 za je prace, dostajesz jednego RP.
(-20 $ , +1RP)
W tym czasie jak gosc ci pracuje sam zatrudniasz sie u jakiegos goscia za 20, wiec wychodzi na 0. Wynik jest prosty (0$, 1RP, wykopnana praca na twoim polu)

2. Jak sam robisz na polu to masz: 0$, wykonana prace na swoim polu, ale niemasz tego jednego RP
(edited)

kupi chleb i dalej jest 7 na minusie :D żreć trzeba :D

Apropo chleba drogie panie:

Jak z worka mąki zrobić chleb?

ja nie wiem, pola nie mam więc sie w to nie bawie :p

twój przykład się kończy na 0$ i 1RP
a jak pracujesz w kościele to masz 5$ i 1RP

czyli Shadow ma rację...

To nie jest gra jednodniowa wiec racji niema,

dam taki przyklad (3 dni pracy na polu zbiory, oranie, sianie)

praca w kosciele:
1. dzien 5 $+ 1RP, na polu nic sie nie dzieje
2. dzien 5 $+ 1RP, na polu nic sie nie dzieje
3. dzien 5 $+ 1RP, na polu nic sie nie dzieje
4. dzien bierzesz sie za prace na wlasnym polu, bo wczesniej jej nie wykonales (sam sobie nie placisz)
0$ 0 RP zbiory
5. dzien, teraz czas na oranie 0$ 0RP
6 dzien, sianie 0$ 0RP

co dziennie musisz jesc np chleb za 7

wynik: 15$ (za prace w kosciele) - 42$( 6dni zarcia za 7$)= -27$ + 3RP

A teraz analogiczny przyklad z zatrudnianiem ludzi:

1. dzien: pracujesz u kogos za 16$ i ktos u ciebie za tyle samo, wiec wychodzisz na 0$ +1 RP i masz zbiory
2. dzien: pracujesz u kogos za 16$ i ktos u ciebie za tyle samo 0$ +1 RP i masz zaorane
3. dzien: pracujesz u kogos za 16$ i ktos u ciebie za tyle samo 0$ +1 RP i masz posiane
4. dzien idziesz do pracy za 16$ + 0RP
5 dzien : znowu pracujesz za 16$ +0RP
6. dzien: i znowu robisz za 16$ + 0RP

Wynik: 0$( za pierwsze 3 dni) + 48$ ( za twoja prace) minus 42$ ( za zarcie 6x7$ )
wychodzi wiec 48$- 42$= 6$ +3RP
a poza tym szybciej wykonales swoja prace na polu i rosliny moga rosnac sobie spokojnie

To odnosi sie do przykladu, kiedy musisz cos na polu zrobic i tu masz racje.

Jak ktos jest z Arundel i nie ma koszuli to polecam zajrzec na targ, bo sie pojawila, a nastepnym razem to moze byc niewiadomo kiedy.

kupiłem :)
jeśli się ma pole ze zbożem to to co Macius pisze sie zupelnie nie opłaca
lepiej zatrudnić kogoś i iść na jabłka
tym bardziej, że wczoraj 3 owocki mi się uzbierały :)

Tez chodze na jablka i zatrudniam (zreszta Twoje ogloszenia tez widzialem; dobrze placisz) ludzi do pracy w polu. Pomimo, ze wtedy wychodze na zero, to praca w polu jest zrobiona i punkt dodatkowy tez. Jesli natomiast pojdziesz do kosciola, to owszem - jestes piatke do przodu i punkt, ale praca na roli czeka nadal.
Ale to w sumie jasne juz jest.
Wlasnie z zamku wrocilem. Od jutra bede mieszczaninem, a koszul to juz nam nigdy nie zabraknie. :p

ja dałem 125 za koszulę
drogawo trochę, co?...

znowu próbowałem włazić na Twoją jabłonkę :) ale znalazłem taką z 217% i to wcale nie żółtą... to się zmienia z dnia na dzień, tak?

Panowie kogo za sponsora wziac i jakie z tego korzyści będą ?:P

poczkaj minutke.
Wez "kowaland" jako sponsor.
(edited)

cwaniak, już ?:P