Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Battlefield: Bad Company 2
Pentium Dual-Core E5200 2,5Ghz
Zotac Nvida 9600 GT 512mb DDR3
4GB RAM
pogram w BF3?:)
ed. wiem że google
(edited)
Zotac Nvida 9600 GT 512mb DDR3
4GB RAM
pogram w BF3?:)
ed. wiem że google
(edited)
Jeszcze nie podano oficjalnych wymagan do BFa3. Patrzac na kofiguracje masz zdecydowanie za slaba karte graficzna, ale podobno silnik gry ma byc bardzo dobrze zoptymalizowany, wiec moze na najnizszych detalach jakos pociagniesz.
(edited)
(edited)
ja gram sobie w BC2, ale na necie same szczury, albo snajpery albo zza pleców chamy wyskakują :D albo chyba na autoaimach jadą, bo ja w nich strzelam i nic, a oni pykną i już... nie mniej trochę mnie rozwala fakt, że czasem działa w obie strony, np ktoś jest obok mnie i we mnie wpakowuje pół magazynku, a ja do niego z noża od frontu... słabo wyważona gra, że jak się nie trafi w głowę to trzeba wystrzelać 30 naboi żeby kogoś zabić... ale ogólnie gra mi się podoba, właśnie dziś dostałem odznaczenie za 2 dni grania w sumie :P niestety baserape powszechny i to, że na jaki serwer nie wejdę - mój team jest miażdżony okropnie
i to, że na jaki serwer nie wejdę - mój team jest miażdżony okropnie
jakis pechowy jestes;p jak tam dzisiejszy kupon?:D
jakis pechowy jestes;p jak tam dzisiejszy kupon?:D
kiedyś tak nie było, teraz zalew noobów jest kurde i zawsze na mnie trafi... a kupon oczywiście nie bardzo, bo Barcelona sobie postanowiła sprzedać mecz
moze nie tyle noobow co nolifeow:P praktycznie w kazdej grze sieciowej albo rzniesz w nia 3/4 doby albo jestes niszczony...jak jestes poczatkujacy to ciezko znalezc cos na swoim poziomie
Bad Company ma kompletnie skopane hitboxy, wiec moze dlatego masz takie problemy. Irytujace sa tez lagshoty, tj. jestes juz za oslona, a po chwili giniesz od kuli, ktora dopiero co doleciala, a powinna trafic w dana przeszkode.
ja na początku zupełnie nie wiedziałem co się dzieje i w sumie miałem tragiczne ratio, dopiero potem nadgoniłem i tak wyszło na 0.73, ale ogólnie o wiele częściej ginę, bo jestem w tragicznych drużynach i nie idzie inaczej... nie mówiąc o spawn killach, base rape, itd, itd., trzeba mieć dzień do tego i dobrze się ustawić, bo czasami można w minutę nabić więcej punktów niż przez całą rozgrywkę, w odpowiednim miejscu strzelać, leczyć/dawać amunicję/naprawiać i bywa, że jestem 1 lub w czołówce drużyny, a czasem zupełnie gdzieś na środku lub niżej, bo nie mogę znaleźć odpowiedniej lokacji dla siebie, a cała drużyna zbiera baty... fajna gra, crashowała mi niemiłosiernie na dx11, okazało się że wina gry, to na 10 zmieniłem i nie dość że chodzi ciut płynniej to wygląda lepiej, no i nie crashuje... więc ten dx11 to jakaś porażka ogólnie
Ja miałem taką sytuację, że gość z mojego teamu ciągle mnie zabijał.
u mnie jest ff off, nie gram na hardcorach i srebrnych hardcorach :P
Jak to trafiasz do tragicznych drużyn? Na xboxie jest tak, że dobiera grę wg poziomu. Jeśli będzie Ci dobrze szło, to następnym razem dobierze lepszy serwer, jak się będzie tam baty dostawało, to następnym razem będzie sie grało ze słabszymi -.-. Poza tym to nie jest gra na 1 osobę -.- W BC2 trzeba współpracować. Znajdź sobie jakieś ludzi do gry i tyle. Ja samemu np. nie potrafię grać.
ale xbox to jest bieda, konsola nie służy do grania w fpp'y no i ma limity, na pc gram na 32, drużyna jest tragiczna i nic samemu nie mogę, jak nie mamy ani jednej bazy, a jeszcze tamci atakują nas przy spawnach... ale ostatnio kilka razy trafiłem do wyrównanych teamów i było lepiej
ja teraz miałem taką sytuację, że czołgami nam na bazę wjechali i na respa nam strzelali :|