Subject: Football Manager 2011

Sami piraci tu są?

Erikson masz linki:
http://www.empik.com/football-manager-2011-pc-mac-sega,prod59120647,multimedia-p
http://www.3kropki.pl/p/9/3/0/football_manager_2011_pl.php
http://www.ultima.pl/Football_Manager_2011_PL/i9436/

A jeśli żadna oferta Cie nie satysfakcjonuje to zapraszam tu:
http://www.nokaut.pl/gry-rpg/football-manager-2011.html

--------------------
W tym roku chyba kupię FM 11, wcześniej brałem gry EA
Total Club Manager 03/04, 04/05, FM 2007(nie działał ;s) Fifa Manager 09, 10.

Odpalamy gierkę !

kurde trudne mega ......

na minus karne z dupy
czerwone kartki

i nierówna forma mimo ze gram tym samym skladem , praktycznie wygrywam mecz na wyjezdzie i u siebie porazka caly czas tak

oh dzieki wielkie kolego, przeciez sam bym tego nie znalazl, oczywiscie z twojej pomocy skorzystam :P
a tak serio to malo kto kupuje oryginały ;] mysle ze 50% znas ściągnie FM'a:)

Tak, a potem narzekacie, że do dupy i to samo. Nie dziwcie się, skoro nie wspieracie studia zajmującego się tą grą i ogólnie segą, i twórcami.

nie jestem glupi zeby wydac 130 zl. za cos co moge miec za free ;p

dokładnie;) fakt nie jestem jakimś zwolennikiem piractwa, ale jezeli moge cos miec za free to wole nie placic tych 130zl... a w gre i tak nie bede gral dluzej jak pół roku....

W karnych denerwuje mnie to ze praktycznie polowa jest wyjmowana przez bramkarza

Ja tam lubię kupić gre, potem ją odfoliowywać i w ogóle :P A gier sporo nie kupuję(w tym roku kupiłem fife10 na xboxa za 129, bad company 2 na xboxa za 199, batman arkham asylum na xboxa za 60, just cause 2 na xboxa za 80. Na PC fifa manager 10 za 49, l4d2 za 35. W sumie 555zł, czy to tak dużo? Jednorazowo tak, ale to jest 50zł miesięcznie.)

W tym roku dopiero coś kupię po świętach (planuję FM 11 i Fifa 11 na xboxa)

problem polega na tym, że nie możesz...

jedyna różnica pomiędzy kradzieżą software'u a innych rzeczy jest taka, że nasze prawo jest praktycznie obojętne na ten problem...

To czemu marchewki ze sklepu i mercedesow z ulicy nie kradniesz tylko kupujesz?

to jest co innego wg mnie.... nie jestem oszustem i nie kradne, chociaz w sumie wiem ze sciaganie gier to tak jakby kradziez ale... sciagam gre zeby zobaczyc jaka jest pare razy w nia zagrac, ale nie rozpowszechniam jej:)

ale marchewke też możesz ukraść i zjeść bo byłeś głodny ;> to też nie rozpowszechnianie tylko do sprawdzenia ;P

Wiesz co Erikson? OD SPRAWDZANIA GIER SĄ DEMA. Wersja demonstracyjna...
(edited)

sciagam gre zeby zobaczyc jaka jest pare razy w nia zagrac,

typowy problem piratow...granie na szybko bo gra jest stara,ma juz dwa tygodnie i musze sciagnac cos nowego,nie bede lamer...

nie jestem oszustem i nie kradne,

alez skad,wcale nie lamiesz licencji...

nie jestem glupi zeby wydac 130 zl. za cos co moge miec za free ;p

tylko dlatego ze szansa na wpadke jest zerowa...czipsow z biedronki nie kradniesz tylko dlatego ze jest ryzyko ze cie zlapia-gdyby nie to pewnie bys je wynosil na krzywy ryj co nie?ale szczerze

ma ktos konto na torrentach i da dane, oddam przysiagam:D albo wysle na e-mail plik do sciagania z torrentów?