Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Football Manager 2011
W moim save (gram Torino) Hoilett calkiem dobrze radzi sobie w Genoa
Zna ktoś jakąś gotową taktykę do słabych klubów godnych polecenia?
Biorę, ale w tym FMie nie ma nic fajnego do słabych klubów, dlatego proszę o radę, bo może ktoś coś stestował w słabym klubie...
u mnie Hoilett w Palermo daje ostro ale przede wszystkim w reprze wymiatal :P
A bo wkurwa złapałem, czytam jak ludzie LM wojują a ja w drugim sezonie po awansie do Ligue 1 znowu przed spadkiem się bronię.
;/ tak bywa ja Wimbledonem jak grałem to z 5 ligi do 3 awansowałem za każdym razem potem z 3 spadłem i znowu awansowałem no w 3 lidze 3 sezony i potem w końcu awans do 2ligi i po 2 sezonach już angielska ekstraklasa wita ;]
ja po 2 sezonach Slaskiem wlasnie skonczylem 2 sezon szachtarem .. w miedzyczasie z reprezentacji Kanady (ktora doprowadzilem do MS 2014) przenioslem sie do Polski :) grupa eliminacji ME nie za mocna jak na to co moglo byc, mianowicie : Wlochy, Slowacja Cypr Liechtenstein Moldawia :) tyle ze i Polska nie za mocna jakos :/
a Szachtarem mistrz i final P. Ukrainy mam ;p w LM odpadlem zaraz po fazie grupowej z.. Schalke gdzie w 1szym sezonie na ukrainie nie zdobylem mistrza ale bylem w polfinale LM :P
a Szachtarem mistrz i final P. Ukrainy mam ;p w LM odpadlem zaraz po fazie grupowej z.. Schalke gdzie w 1szym sezonie na ukrainie nie zdobylem mistrza ale bylem w polfinale LM :P
W końcu coś się dzieje, co prawda po troche fartownych losowaniach, ale półfinał i faworyt w Pucharze Francji, przeciwnik Istres, który nawet w L2 nie gra:P A w finale albo Metz albo Lorient, czyli L2 albo L1 ale niżej ode mnie i tez będę faworytem:P
No ale liga cienko, 14 miejsce, ale już to lepiej wygląda niż w pierwszym sezonie w L1, gdzie do końca walczyłem o utrzymani, a teraz raczej się utrzymam bez problemu.
No ale liga cienko, 14 miejsce, ale już to lepiej wygląda niż w pierwszym sezonie w L1, gdzie do końca walczyłem o utrzymani, a teraz raczej się utrzymam bez problemu.
I to jest to, przynajmniej coś się dzieje, a nie wybieramy najlepsze drużyny i wygrywamy praktycznie z każdym :D
dokładnie, a mi już się nudzi Wimbledonem i myślę czy nie zacząć gdzieś w Azji w 2 lidze np. w Hongkongu :D i tam doprowadzić do tych wszystkich pucharów azjatyckich odpowiedników ligi mistrzów w europie itp. ale to już w ogóle by był hardcore i ze 20 lat by to zajęło ;D ewentualnie Afryka
(edited)
(edited)
Legia, pierwszy sezon, 0 transferów, po rundzie jesiennej lider, ale ciężko było strasznie, słaby początek sezonu i fatalna końcówka i przewaga jest niewielka, w PP wygrana po karnych z Łęczną, jakie kluby doradzacie żeby się sprawdzić? najlepiej coś z 2-3 lig (ale nie Polska)
Zbuduj sobie bazę lig i niech CI komputer wylosuje.
Angielskimi fajnie się gra, jakiś taki średniak z 1 ligi angielskiej :>