Subject: netsoccer

Pamiętacie kiedyś hop gole ? xD Można było z połowy boiska z samej linii bocznej praktycznie gole strzelać.

I na początku reakcja graczy była: "Woooow.. ale fajny strzal," "gratuluje" "musze sam sie tak nauczyc" itp itd. Potem powoli słabiaki ogarniały liczebnie grę - nie potrafiły nauczyc sie takich pierdół no i klops

Nie grałem w tych czasach ;p ale już sobie wyobrażam... tak samo jest teraz tym podbiciem piłki o siebie... kiedyś to móiwili ale dobry jesteś, że tak umiesz...naucz mnie....a teraz połowa osób, która nie ogarnia swojej pozycji na pierwszym miejscu postawiła naukę tego tricku i ,,klops". Jak teraz tak zrobisz to tylko... ,, i czym sie chwalisz też tak potrafię " aż się włączać Nsa nie chce.. ;-)

Browar tak ty lubiles stac w bramce i wybijac, ale tych goli ktore teraz nazywa sie bugami, mozesz stac w bramce a nie wybijesz, bo da sie strzelac przez slupek, badz z 40 metra w srodek bramki lobowac gk, i mozesz miec large i nie wybijesz.
Ja moge ci z kazdej pozycji strzelic bugiem, kazdy glupi buga potrafi. Ale w tej grze chodzi o team play a nie o to aby samemu wlatywac w pole strzelu i siepac bramki.

nie strzelisz.. bo Cie wykosze na linii srodkowej o ! :P

zawsze mozna obronic.. chodzi mi o to ze nie mozna dopuscic do oddania strzalu .. wiadomo z jakich pozycji te hopy ida :)


ale fajna pogoda u mnie sie zrobila xD... bedzie "sylwestrowa" noc :p

dalej w tą kupe gracie :P

mialem wrocic w wakacje ale z tego co czytam, to nie ma sensu :/

a tam gadasz... pograc kolo 1-3 w nocy mozna z jasperami, solami, barringtonami i innymi wyzszej klasy zawodnikami :)

daj spokoj, nie moj poziom ;)

No tak, chyba moja pierwsza bramka w oficjalu (jak zaczynałem grać, niecałe 2 lata temu, na defie jakoś) tak padła i wszyscy mi gratulowali. Ale się ucieszyłem jak wpadła. Potem gópek QPR musiał znieść tego "buga". I klops. A Szynka właśnie się tylu bramek dorobił, bo cały czas tak strzelał. Opanował tę technikę do doskonałości :)
Potem jakoś tak lubiłem po ziemi strzelać na krótki słupek z całej siły, sporo bramek w ten sposób nastrzelałem, a potem się gra znudziła. I drugi klops.

A teraz wszyscy tylko donoszą QPRowi o bugach więc sam już nie musi szukać :|

Pamietam te czasy jak polowa nsa latala z liniami ^^ I walila z polowy a jak nie z polowy to pod aut i pyk HOP :D

ja pamietam jak sie z kojakiem klocilem ciagle i jak mi plakal ze mu nie podaje :P

Ten typ tak ma :D A oprocz tego jest SEPEM :D

no ze jest sepem to pamietam, ciagle z przodu :D i dlatego mu nie podawalem ;)
to on nadal gra? ile k bramek juz ma?

ma 31 exp ;)) 7257/3094 gole 2481/1041 asysty (praktyka/mecz)

tego człowieka ns pochłonął kompletnie ;asd

PS: ktos pisał o lobowaniu bramkarza.

????????!

Wyobrażasz sobie, że na Euro ktoś strzela z daleko lobując bramkarza i wciskając piłkę na styk między jego wyciągniętą rękę, a poprzeczkę i nagle cały stadion zaczyna gwizdać i buczeć -"BUUUG" - sędzia odgwizduje gola potem nakazuje drużynie ktora strzelila ta bramke podłożyć się w trybie natychmiastowym i puścić "darmowego" gola dla "poszkodowanych" przez "bugera" ?

lob to lob - jedne z najpiękniejszych uderzeń w futbolu...