Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Pokemon - poke-life.net
Wygrywasz TM 84 !
W jaskini hazardu.
LOL.
Na targu są 4, za 3.5M :-P
W jaskini hazardu.
LOL.
Na targu są 4, za 3.5M :-P
Ja mam 331 :P.A dzisiaj z opieki wyszedł Tyrogue po 10 dniach
u mnie juz 16 dzien, takze jutro moze cos ciekawego wpadnie.
ostatnio murkrow byl:P
ostatnio murkrow byl:P
Arcanine to jdnak porazka... przegral z weepinbellem na 53lvl. Slaba celnosc robi swoje. jka przychodzi mu walczyc z pokiem na poziomie od 50 wzwyz co drugi atak nie dochodz ido celu, a outrage to porazka. W pokedeksie jest napisane ze atakuje dwa-trzy razy na runde, a najczesciej atakuje jeden raz. porazkax3 ;/
(edited)
(edited)
Nadszedł poniedziałek. Mudkip powiedział, by się dziś do niego zgłosić. Tym razem wezmę notatnik i zapiszę co tylko się da. Zbliżyłem się do sporej kałuży, którą okupywał przybysz z Hoenn (a którą on sam nazywał jeziorem). Upał był dziś spory, kałuża jakby się zmniejszyła... on sam przycupnął pod rozłożystą brzozą i leniwie taplał się w błotku. Na mój widok bardzo się speszył, że przyłapałem go na takiej zabawie. Szybko przywitał się zbijając mnie z tropu:
I heard u liek mudkipz?
"Yyyh?" - odpowiedziałem skołowany. On wykorzystał moje rozproszenie na szybkie wytarcie się w trawie. "Przyszedłem po wieści z "Nowego Świata" " - rzekłem. Mudkip jeszcze trochę speszony skitrał się w trawie tak, że widziałem tylko jego płetwę na czubku głowy.
A co ci mam powiedzieć? Niewiele stamtąd pamiętam, bardzo krótko tam byłem... eh...Wszystko zdawało się być w porządku - spokojne alejki, piękne ogrody, bezdenne głębiny.... aż do czasu. Pamiętam dobrze, że szukałem sobie nowej norki ( z mojej starej wygoniła mnie Carvanha) była niedziela wcześnie w nocy. Wtedy się zaczęło... z nieba zaczęły lecieć meteory! Celowały prosto w jedną górę. Wszystkie! Niestety jestem ciekawski i musiałem to sprawdzić. Podkradłem się pod tą górę. Nie była duża, ale cała w mniejszych lub większych dziurach. Zamajaczył mi w jej wnętrzu jakiś Pokemon... wyglądał jak noga od stołu. I wtedy RYYYYMSSS!!! Meteoryt uderzył mi tuż przed nosem! To dlatego stamtąd zwiałem. Tak się przestraszyłem, że natychmiast zacząłem uciekać i zreflektowałem się, że wystarczy dopiero tutaj w Kanto...
Mój uśmieszek zaczął przeradzać się w śmiech, a gdy Mudkip powiedział mi o swojej ucieczce (trzeba było widzieć jak jeszcze ze strachu mu drżała ta płetwa na głowie) nie wytrzymałem i wybuchłem śmiechem.
Co się tak cieszysz?! Chciałeś informacji, więc ci mówię a ty się śmiejesz!!! Nie będę ci więcej opowiadał jak taki jesteś!
Powiedziawszy to zaszył się w trawie i tyle go widziałem. Dziś więcej z niego nie wycisnę. Przyjdę w przyszłym tygodniu. Może znów tu będzie.
Który pokemon wygląda jak noga od stołu? :P
(edited)
I heard u liek mudkipz?
"Yyyh?" - odpowiedziałem skołowany. On wykorzystał moje rozproszenie na szybkie wytarcie się w trawie. "Przyszedłem po wieści z "Nowego Świata" " - rzekłem. Mudkip jeszcze trochę speszony skitrał się w trawie tak, że widziałem tylko jego płetwę na czubku głowy.
A co ci mam powiedzieć? Niewiele stamtąd pamiętam, bardzo krótko tam byłem... eh...Wszystko zdawało się być w porządku - spokojne alejki, piękne ogrody, bezdenne głębiny.... aż do czasu. Pamiętam dobrze, że szukałem sobie nowej norki ( z mojej starej wygoniła mnie Carvanha) była niedziela wcześnie w nocy. Wtedy się zaczęło... z nieba zaczęły lecieć meteory! Celowały prosto w jedną górę. Wszystkie! Niestety jestem ciekawski i musiałem to sprawdzić. Podkradłem się pod tą górę. Nie była duża, ale cała w mniejszych lub większych dziurach. Zamajaczył mi w jej wnętrzu jakiś Pokemon... wyglądał jak noga od stołu. I wtedy RYYYYMSSS!!! Meteoryt uderzył mi tuż przed nosem! To dlatego stamtąd zwiałem. Tak się przestraszyłem, że natychmiast zacząłem uciekać i zreflektowałem się, że wystarczy dopiero tutaj w Kanto...
Mój uśmieszek zaczął przeradzać się w śmiech, a gdy Mudkip powiedział mi o swojej ucieczce (trzeba było widzieć jak jeszcze ze strachu mu drżała ta płetwa na głowie) nie wytrzymałem i wybuchłem śmiechem.
Co się tak cieszysz?! Chciałeś informacji, więc ci mówię a ty się śmiejesz!!! Nie będę ci więcej opowiadał jak taki jesteś!
Powiedziawszy to zaszył się w trawie i tyle go widziałem. Dziś więcej z niego nie wycisnę. Przyjdę w przyszłym tygodniu. Może znów tu będzie.
Który pokemon wygląda jak noga od stołu? :P
(edited)
w sumie hodowla Charizardów na sprzedaż od malutkiego Charmandera to niegłupi pomysł:D i taka drużyna sześciu smoczków
(edited)
(edited)
nie mozna miec wiecej niz 1 poka tego samego typu w druzynie niestety
zreszta wcale to jakies mega oplacalne nie jest:P bo niskolewelowego czarka za tyle nikt nie kupi
zreszta wcale to jakies mega oplacalne nie jest:P bo niskolewelowego czarka za tyle nikt nie kupi