Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »seriale
eee tam, sama i ogólnie w takiej chwili... no było można było inaczej
spoilery
przecież kazała mu zrobić tam robotę swoją, na dodatek mogła pójśc do Jamie i zapytać gdzie Dex, a ta mogła odpowiedzieć, że poszedł robić to co mu Deb kazała...czyli kościół
(edited)
przecież kazała mu zrobić tam robotę swoją, na dodatek mogła pójśc do Jamie i zapytać gdzie Dex, a ta mogła odpowiedzieć, że poszedł robić to co mu Deb kazała...czyli kościół
(edited)
to się kupy nie trzyma
Dexter by nie szedł do kościoła, gdyby wiedział że Debra przyjdzie
Dexter by nie szedł do kościoła, gdyby wiedział że Debra przyjdzie
jaka była reakcja w książce? i co jej powiedział?
poczytaj ładnie, specjalnie nie drążą tego tematu, "jakoś z tym żyje", a dowiedziała się bo od końca pierwszej książki wydarzenia potoczyły się zupełnie inaczej niż w serialu i siłą rzeczy wyszło
Dexter tych błędów coś zbyt wiele popełniał
Dexter tych błędów coś zbyt wiele popełniał
ehhh, robia coraz czesciej nagle 'cudy' i dexter popelniajac takie bledy, zawsze jakims meeegaaa fartem sie wygrzebie, typowo amerykanskie gowno z takiego serialu robia :/
poszła do kościoła po rozmowie z psycholog, która sugerowała jej powiedzenie dexterowi o jej uczuciach jak najszybciej...a wiedziała ze go tam znajdzie i najprawdopodobniej bedzie sam, bo mial zebrac slady
inna sprawa, zę dex debil wiedzac ze oni wiedza ze tam bedzie - zrobil w kosciele miejsce na zlikwidowanie travisa :)
ale to glupota na potrzeby kolejnego sezonu
inna sprawa, zę dex debil wiedzac ze oni wiedza ze tam bedzie - zrobil w kosciele miejsce na zlikwidowanie travisa :)
ale to glupota na potrzeby kolejnego sezonu
Ktos moze ma info kiedy zaczyna sie 5ty sezon Breaking Bad? ;>
ok, teraz juz na serio zaczeli przeginac z Sherlockiem...ostatni odcinek to jakas makabra...:/
spoiler na bialo...
jakies pomysly jak przezyl? obstawiam, ze Molly wyciagnela jakiegos trupa ze szpitala i go ucharakteryzowala by przypominal Holmesa. w koncu dal jej jakies zadanie podczas rozmowy w szpitalu, wiec na pewno miala w tym udzial. mozliwe, ze Holmes mial maske wlasnego siebie, bo Moriarty jakos straszyl dzieciaki ktore porwal - byl za niego przebrany? pytanie skad Holmes by wytrzasnal te maske...
Watsonowi kazal sie ustawic w konkretnym miejscu i sie nie ruszac, a na dobra sprawe mogl go widziec z wielu miejsc, chodzilo o to, zeby nie widzial miejsca w ktore Sherlock leci. zaraz obok ciala byl jakis samochod z workami, chyba szpitalny - mozliwe, ze tam wyladowal a cialo ucharakteryzowane wyrzucila z okna szpitala Molly...
tylko to by bylo troche idiotyczne, skakal z wysokosci...4 pietra? w zyciu by go te smieci na ciezarowce nie uratowaly, za duza wysokosc...ludzie skaczac na specjalny balon do tego sluzacy potrafia polamac sobie zebra, a co dopiero skaczac na...worki ze smieciami? z brudnymi poscielami?
kolejna sprawa, po cholere klamal Watsonowi? czemu mu prawdy nie powiedzial? uznal, ze lepiej zniknac z Londynu na jakis czas bo i tak nie jest w stanie sie wybronic przed policja i prasa?
no i najwiekszy idiotyzm, to ustawianie sledztw. czesci nie mogl fizycznie ustawic, a czesc zakonczyla sie tak, ze 'winny' na pewno by go wydal gdyby to bylo faktycznie ustawiane...
(edited)
spoiler na bialo...
jakies pomysly jak przezyl? obstawiam, ze Molly wyciagnela jakiegos trupa ze szpitala i go ucharakteryzowala by przypominal Holmesa. w koncu dal jej jakies zadanie podczas rozmowy w szpitalu, wiec na pewno miala w tym udzial. mozliwe, ze Holmes mial maske wlasnego siebie, bo Moriarty jakos straszyl dzieciaki ktore porwal - byl za niego przebrany? pytanie skad Holmes by wytrzasnal te maske...
Watsonowi kazal sie ustawic w konkretnym miejscu i sie nie ruszac, a na dobra sprawe mogl go widziec z wielu miejsc, chodzilo o to, zeby nie widzial miejsca w ktore Sherlock leci. zaraz obok ciala byl jakis samochod z workami, chyba szpitalny - mozliwe, ze tam wyladowal a cialo ucharakteryzowane wyrzucila z okna szpitala Molly...
tylko to by bylo troche idiotyczne, skakal z wysokosci...4 pietra? w zyciu by go te smieci na ciezarowce nie uratowaly, za duza wysokosc...ludzie skaczac na specjalny balon do tego sluzacy potrafia polamac sobie zebra, a co dopiero skaczac na...worki ze smieciami? z brudnymi poscielami?
kolejna sprawa, po cholere klamal Watsonowi? czemu mu prawdy nie powiedzial? uznal, ze lepiej zniknac z Londynu na jakis czas bo i tak nie jest w stanie sie wybronic przed policja i prasa?
no i najwiekszy idiotyzm, to ustawianie sledztw. czesci nie mogl fizycznie ustawic, a czesc zakonczyla sie tak, ze 'winny' na pewno by go wydal gdyby to bylo faktycznie ustawiane...
(edited)
No i skończyłem 4 sezon one OTH. Mówicie, żeby piątki pod żadnym pozorem nie oglądać ?? :D
też skonczylem na 4 i nie zaczynałem 5 bo podobno szkoda sobie psuć dobry serial .