Subject: Scout

tak tak wiem Raul ... było setki razy :p jeden pomysł (Petridesa) znajduje sie w wątku "realizacja pomysłów" :p 'mój' scout zajmowałby sie czym innym :) ale jeśli przejdzie mój pomysł również mógłby sie zajmować tym czym ten petridesowy scout :] do rzeczy :

to co tu teraz napisze to oczywiście w sporej części zerżnięte z innych managerów a możliwe że kiedyś na sokkerze przeczytałem ? nie pamiętam bo pousuwałeś Raul wszystko :p do rzeczy2 :

czym zajmowałby sie scout ?

jak prawdziwy scout wyszukiwałby potrzebnych zawodników dla klubu :) zarówno seniorów jak i juniorów :)) mógłby dostarczać informacji na temat następnego przeciwnika klubu :p oraz wiele innych ...(mam nadzieje że ktoś doda swoje pomysły do mojego)

-wyszukiwanie juniorów ...

...po regionie :] wysyłamy scouta w dany region a on wyszukuje po czym składa raport :p losowo wyszukuje juniora z losowego klubu w danym regionie :] raport scouta wyglądałby np. tak :

Adrian Górnicki (SA Fred Arctors) Świetnie wyszkolony o niesamowitym talencie zawodnik . Za około 13 tygodni prawdopodobnie dołączy do pierwszej drużyny.

-obserwowanie seniorów ...

... po id zawodnika :) scout obserwuje danego zawodnika po czym składa raport :p raport wyglądałby tak :

Jonathan Olmedo cechuje się świetnym odbiorem piłki.

lub :

Jonathan Olmedo cechuje się beznadziejnym bramkarstwem.

lub :

Jonathan Olmedo cechuje się świetną kondycją.

lub :

Jonathan Olmedo cechuje się olśniewającym talentem.

-obserwacja najbliższego przeciwnika ...

... po id klubu :) ... po czym składa raport :P cholera wi jak mógłby wyglądać raport :p screen taksy , wyszczególnione ilości poleceń ? oczywiście scout nie jasnowidz ... jesli prezes przeciwnika zmieniłby taktyke w sobote raport byłby bezużyteczny :)

-wyszukiwanie trampkarzy (pomysł Sebsa)

scout z takim zadaniem w piatek zjawiał by sie z namiarami (lub bez) na trampkarza który w sobotę mógłby dołączyć do szkółki. w piatkowym raporcie widniało by imie i nazwisko tylko danego klienta :] ustalasz miejsca od 0-6(wolne) :) jeśli zero to wiadomo gostek w sobote zniknie :p jeśli 1 to przyjdzie do szkółki właśnie on ... taki w zależności od jakości skila 'ocena potencjału młodszych zawodników' oraz 'ocena talentu młodszych zawodników scouta plus odrobina losowania (spoora jednak :P) jeśli dwóch to on plus jeden normalnie ( no chyba że na dany tydzień w sobote wylosuje że przychodzi 1 junior :]


czas pracy scouta :

... raczej nienormowany , jednak pensje otrzymuje co tydzień , w sobote :P raporty składa w piątki (przed weekendem) :] rozpoczyna prace po bożemu w poniedziałek (przy updejcie poniedziałkowym) :] czyli od piątku (po złożeniu raportu) możemy scoutowi ustalić nowe zadanie które nasz scout rozpocznie realizować w poniedziałek :] od poniedziałku do piątku prezes klubu nie ma kontaktu ze scoutem ponieważ ma inne sprawy na głowie :p i scout i prezes :p

rekrutacja scoutów :

...tak jak trenerzy (podobnie jak Petri sam sobie sie dziwie :P) ... z czasem mógłby powstać rynek transferowy scoutów :] identico jak ten trenerów :) lub możliwe że można by było inaczej rekrutowac scoutów :) tu można jeszcze wiele wymyślić :P

skile scoutów :

-ocena potencjału młodych zawodników (krótsza nazwa mile widziana :P) ... od tego skila zależałoby jak scout oceniałby juniorów z innych szkółek (np. scout o boskim skilu na 99% bezbłędnie określiłby skil juniora ) Również od tego skila zależałoby określenie ilości tygodni które junior spędzi w szkółce .(boski skil na 99% bezbłędny)

-ocena talentu młodych zawodników ... jak wyżej ale dotyczy talentu ( zakładam że talent każdego juniora dałoby sie określić za pomocą liczb od 0-17 :P)

-ocena potencjału starszych zawodników ... od tego skila zależałoby określenie poziomu wyszkolenia seniora w losowym skilu :)

-ocena talentu starszych zawodników ... jak wyżej ale dotyczy talentu.

-wiedza taktyczna ... od tego skila zależałby raport na temat najbliższego przeciwnika :)

-dyscyplina .... (a takie coś sie przy okazji wymyśliło ) ... jak każdy człowiek scout ma swoje podejście do pracy :p jeden ochoczo weźmie sie do pracy inny klubową kase wyda na piwo a prezesowi w raporcie napisze że były trudności :P czyli od tego skila mogłoby zależeć czy w raporcie coś będzie czy nic :)

-determinacja (????:P) ... tak są napaleńcy na tym świecie :P zdeterminowany scout mógłby nawet dostarczyć dwóch informacji na temat seniora lub w raporcie o podać dwa namiary na juniorów :)

-talent(skil ukryty) ...padł pomysł (Rasty szamana) żeby scout rozwijał swoje umiejętności :) moim zdaniem nie za szybko i tylko te których używa :) z wyjątkiem powiedzmy dyscypliny oraz determinacji :>

liczba scoutów w klubie:

myśle że pięciu (góra sześciu) to max :)

-inne (może ktoś coś jeszcze wymyśli :P)

zalety uboczne tego genialnego planu;p

odpompowanie spoooorej kasiury :)

scout powinien zarabiać mniej niż trener rzecz jasna ... rekrutacja też tańsza powinna być ale mimo wszystko nic za darmo :]

no to siup \_/

:)
(edited)

Świetnie wyszkolony o niesamowitym talencie

talent musi byc sekretny. :) bez tego nie ma emocji zadnych :)

a teraz masz sekretny ? :)

skacze co 4 przy olchu :p albo wręcz ktoś screena ze skokami zapodaje :] poza tym co Ci mówi niesamowity talent ? :)

sekretny - w pewnej czesci nadal tak ;]
szczegolnie tyczy sie to 16stek, ktore nie zdazyly 2 razy skoczyc

wiesz, nie mozna ulatwiac sprawy, bo moze od razu dodac do kazdego zawodnika rubryczke "talent" ;]

ja to widze tak : dzięki temu że zatrudniasz super scouta (taki bedzie zarabiał troche) masz szanse ocenić w przybliżeniu talent grajka nawet wtedy gdy trenerowi juniorów danego klubu sie to nie udało :) czy 1 (góra 2) zawodników na tydzień z całego regionu to dużo ? :) czy 16 latków jest tak wielu żebyś od razu miał farta że akurat 16 latka poda w raporcie scout ? :)
(edited)

a to zalezy jak na to spojrzec ;) w koncu nie jedna, ale całkiem konkretna liczba osob bedzie korzystała ze skauta i na pewno kilkanaście ludzi trafi na 16, a jak znam zycie, pozniej powstanie forum, na ktorym ludzie bedą sie nawzajem informowac o wyszpiegowanych talentach :>

poza tym moim zdaniem nalezy zachowac prawo do nieinformowania sie skilami swoich pociech :)

moim zdaniem takze scout jedyne szanse istnienia powinien miec w obrebie TLu (czyli grajkow o znanych skilach)

a wg. mnie scout właśnie powinien znajdywać perełki w pipidówkach :)

jeśli w obrębie TL to należałoby zrewolucjonizować cały system transferowy :p

zgodze sie że powstałoby forum :) jest to faktycznie ujemny skutek uboczny :] ale teraz też masz bazy itp :] nie wspominając o chwaleniu sie zawodnikami :] być może właśnie wprowadzenie scoutów w tej postaci troche by to powstrzymało :]

Coś mi się widzi, że ten pomysł w skrócie wygląda tak: słaby scout jest praktycznie bezużyteczny, bo nie zrobi nic konkretnego, więc trzeba zatrudnić dobrego...
Taki full wypaśny scout będzie zarabiał w chuy i przeciętnego A-klasowicza nie będzie stać na jego utrzymanie...
Wniosek: Scout byłby dobrym pomysłem dla bogatszych klubów, a tym z niższych lig nic by nie dał, albo dałby niewiele. W takim wypadku pogłębiamy tylko różnicę między ligami, czyż nie???
ed. sorry literówka
ed. druga
(edited)

taki przykład z życia wzięty ... z przeszłości : wiesz że Szota Arveładze ( nie pamiętam jak sie pisze ale Gruzin który kiedyś był kluczowym zawodnikiem Ajaxu Amsterdam) był tuż przed sprowadzeniem do Ajaxa na testach w Ruchu Chorzów ? :] działacze Ruchu stwierdzili że Arweładze to suchar :)))

taki przykład z życia wzięty ... z przeszłości : wiesz że Szota Arveładze ( nie pamiętam jak sie pisze ale Gruzin który kiedyś był kluczowym zawodnikiem Ajaxu Amsterdam) był tuż przed sprowadzeniem do Ajaxa na testach w Ruchu Chorzów ? :] działacze Ruchu stwierdzili że Arweładze to suchar :)))

ich problem :P gdyby poprosili trenera klubu Martve Tbilisi o screena z talentem, moze by zmienili zdanie :D

racji troche masz ale nie do końca :] owszem słaby scout jest do niczego :) podobnie jak słaby trener jak i słaby zawodnik :] zauważ że w niższych ligach masz możliwość zatrudnienia dobrego scouta ale nie uniwersalnego który zajmowałby sie cały czas tym samym :] podobna zasada istnieje w niższych ligach z trenerami :] scout to byłby taki dodatek na który na pewno skusili by sie najbogatsi :] stracili by więcej kasy czyli zmniejszanie przepaści :]

jeśli w obrębie TL to należałoby zrewolucjonizować cały system transferowy :p

tak? a to dlaczego? :)


zgodze sie że powstałoby forum :) jest to faktycznie ujemny skutek uboczny :] ale teraz też masz bazy itp :] nie wspominając o chwaleniu sie zawodnikami :] być może właśnie wprowadzenie scoutów w tej postaci troche by to powstrzymało :]

jedno zastąpimy drugim, przy czym raczej bardziej prawdopodobne bedzie to, ze i ta forma i ta druga beda sie uzupelniac (a nie wypierac), czyli bedzie jeszcze gorzej :)

straciliby? Wątpię, bo dzięki najlepszym scoutom wyłapywali by sobie najlepszych juniorów i następnie po wytrenowaniu zarabialiby krocie, czyli przepaść taaaaaaaaaaaka by się robiła...

może :p

tak? a to dlaczego? :)

tak mi sie wydaje :] skoro od scouta miałoby zależeć co widze na TL to nie posiadając scouta musiałbym mniej widzieć lub nie widzieć nic :p

jedno zastąpimy drugim, przy czym raczej bardziej prawdopodobne bedzie to, ze i ta forma i ta druga beda sie uzupelniac (a nie wypierac), czyli bedzie jeszcze gorzej :)

gorzej już być nie może :]

wyłapywali by najlepszych juniorów ? niby tych 16 latków z zajebistym talentem ? :)

ewidentnie przepaść by sie nie zrobiła :] byłoby sporo losowania :) więcej niż w szkółce :] jakoś nikt sie nie czepia że w wyższej lidze ma sie lepszą szkółke :) a szkółka na pewno bardziej pogłębia przepaść niż robiliby to Ci scoutowie :]