2021-03-15 20:39

Coraz gorzej idzie mi z terminowym pisaniem - ale to w sumie nic nie szkodzi, bo i tak wkrótce kończy mi się Plus ufundowany na urodziny przez ~karolkrajew (pozdro Pizza & Pasta!), a jestem najprawdopodobniej zbyt wielką cebulą, żeby wysupłać hajs na nowy abonament. FKF nadaje więc chyba po raz ostatni.

Nie zdążę więc opisać (i całe szczęście) wyników moich meczów ze stephanozz, Lunatic Asylum oraz LEGIA CWKS 1916 i mojego stoczenia się z 4. miejsca na rzecz drink team06.

A tymczasem, podsumuję na szybko to, co miało miejsce ostatnio, bo jak na razie jeszcze trwa bonanza:

10. kolejka (W) Terier Team 4:1 (2:0)
Anduray x2, Mahnken, Święconek

Najpierw Fafiki wybrały się na mecz do Teriera (co można nazwać małymi derbami ras zaczepno-obronnych), pamiętając, że w zeszłej rundzie udało się z tym zespołem ledwo wydusić jednobramkową wygraną po padaczkowatej grze. FKF wyszedł na ten mecz tradycyjnie, w formacji 5-3-2, znów z niezbyt ekskluzywnym duetem napastników Mahnken - Anduray (Sysialdo nadal leczy kontuzję). Z ciekawostek, na bramce Fierens zastąpił Acharda, ale ten zamiast usiąść na ławce, zagrał dziś na midzie (taki mam w FKF wielofunkcyjny szrot).

Mecz, ku mojemu zdziwieniu, zaczął się dla Fafików wybornie. W 1. minucie Mahnken trafił w poprzeczkę, a 4 minuty później Anduray trafił do bramki. Gospodarze próbowali się odgryźć strzałami Pijanowskiego, ale Fierens wszystko odbijał - na łapanie ma raczej niewystarczającą technikę (co on robi, k..., on odbija, siatkówka k...). Pod koniec pierwszej połowy Anduray władował drugiego swojego gola w tym meczu - oraz w tym sezonie (w czasach młodości ładował gole na MŚ U21, ale coś nie wyszło i wylądował w FKF).

W drugiej połowie mieliśmy trochę niezłych akcji, było parę słupków (m.in. Marcelino - ale wtedy mój najlepszy MID akurat nie chciał strzelać, a po prostu zaprezentował swoje skille w podaniach), był gol na 3:0 Mahnkena, ale wydarzeniem dnia był z całą pewnością gol Filipa Święconka. Lis pola karnego, egzekutor botów, jedyny prawdziwy wychowanek FKF, strażnik tragicznej formy, znalazł się w 75. minucie tam gdzie trzeba i dobił na pustaka strzał Mahnkena.

W 90. minucie miała miejsce honorowa bramka gospodarzy. Para fafikowych obrońców - Bogdanović & Ege - zrobiła to, co umie najlepiej. Pierwszy stracił piłkę na rzecz Ferreguttiego, a drugi zaasekurował go, kosząc brutalnie Włocha w polu karnym. Jedenastkę pewnie wykorzystał Biasi.


11. kolejka (D) Zawiercie 8:0 (4:0)
Święconek x7, Mahnken

Ach, te meczyki z botami - fajnie raz na jakiś czas sobie taki zagrać. Można sobie poeksperymentować, a i tak nie ma takiego eksperymentu, który nie skończyłby się wygraną. W związku z tym, że w zeszłej rundzie FKF sobie już postrzelał, tym razem postanowiłem zmienić swoje nastawienie i po prostu pocisnąć bota legendarnym Święconkiem. Efekt jest taki, że wychowanek FKF trafił na ten moment 9. miejsce klasyfikacji strzelców naszej V. ligi, co z pewnością będzie mógł sobie wpisać w CV, zakładając, że chciałbym go sprzedać (mało prawdopodobne), a ktoś chciałby go kupić (niemożliwe).

Z ciekawostek - nieważne, czy to bot, czy lider, Fafiki i tak grają twardo formacją 5-3-2. Tylko Ženatego szkoda, ponieważ doznał on kontuzji w 87. minucie - i to nie w wyniku faulu, a po prostu przez bieganie po kartoflisku na Fafikowym Stadionasie (zwykle ta murawa uszkadzała graczy przeciwnika; nie wiedziałem, że działa to w dwie strony).

FKF: pewnie ostatnie wygrane w tym sezonie

2021-03-15 20:39

---

FKF: porażka z drink team06

2021-03-02 22:35

---

FKF: remis z SZAROTKĄ

2021-02-17 21:11

---

FKF - wygrana z drink team06

2021-02-10 21:57

---

FKF: Wygrana z Terier Team

2021-01-31 23:59

---

FKF: wygrana z Zawierciem

2021-01-25 21:03

---

FKF - porażka ze stephanozz

2021-01-17 21:59

---

FKF - start V ligi!

2021-01-16 15:39

---